musiał cie mocno moj post zabolec, ze godzinke na to poswiecasz i na innych forach moje posty czytasz zeby cos wyhaczyc, no ale jak dla ciebie to nie jest dlugo na kontratak to moze popros starszego brata o pomoc
Raz poluję sobie na lisa a tutaj pojawia się na mapie jakiś gracz. Standardowa reakcja w havenie - uciekam. Myślę sobie, chwila mam konia, szybko zobacze co to za gracz i najwyżej galopem ucieknę, chociaż pewnie ten drugi też już teleportował się do swojego ogniska domowego. Wracam i dziwię się, gracz zmierza w moją stronę, patrze a to jakiś noobek z podstawowym wyposażeniem. ty zły chomiczku