W ubiegłym roku zakochałem się w SAO, w tym roku moją miłością jest Attack on Titan. Z "lekkim" opóźnieniem zacząłem oglądać tę serię (zacząłem bodaj w czwartek), ale przynajmniej nie musiałem czekać na wypuszczanie nowych epizodów.
Fabuła imo przednia, kreska wyśmienita, bohaterowie bardzo dobrze wykreowani. Dużo akcji, animacja płynna, dobrze się to po prostu ogląda - polecam każdemu. Teraz zabrałem się za mangę, chociaż owej bądź co bądź nie czytam z reguły. Ale po prostu nie mogę sobie pozwolić na czekanie bóg wie ile czasu na wypuszczenie drugiego sezonu anime
Edit:
No i oczywiście wyśmienita muzyka, która idealnie wpisuje się w założenia anime. Tam gdzie mamy walki tytanów jest ona niezwykle patetyczna, nagły zwrot akcji - muzyka w mig się zmienia. Idealnie dopasowana do sytuacji na ekranie, pozwolę sobie zarzucić kilkoma linkami, które szczególnie wpadły mi w pamięć. Nie zapomnijcie sprawdzić również pierwszego openinga.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Jd_8CxULYqk&list=LL6hPC5n2RbRab7Nv4m8CEPg&index=3[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=w3UR7nsTLlQ[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=EMQeGubna3E[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=EtVk_3DctRk[/youtube]
Niektóre utwory przywołują mi na myśl grę Resident Evil 3, gdzie musieliśmy zmierzyć się z tytułowym Nemesisem, który był po prostu większy i silniejszy, a na karku podczas toku rozgrywki cały czas słyszeliśmy jego ryk w oddali. Analogiczna sytuacja (łowcy i zwierzyny) występuje w tym anime.