Cytat:Filipian napisał/a

Porównując do Minecrafta to większość z was gra w niego a Minecraft jakbyście nie wiedzieli też jest podróbą innej gry...


Udowodnij

Z tego co wiem notch tworząc minecrafta wzorował się na infiniminerze.

Cytat:Czyli płaci się tylko za gówno dające "ładnie wyglądające" rzeczy, a za samą grę nie? Chciałem zagrać ale mnie tutaj zniechęciliście -.-

Przynajmniej najlepszy nie jest ten co najwięcej wyda.

Honaka, tak może złego słowa użyłem "w pełni darmowa" ale chodziło mi o to że płacenie nie da ci przewagi nad nie płacącym. Skin inny nie daje ci mocniejszych skilli lub czegoś innego a kupowanie bohaterów za RP (Riot Points) jest w ogóle bezsensowne.

Nawet run nie można za RP kupować przez co na początku znajomy (płacący) nie będzie miał przewagi nad tobą.

Oraz przyznaję że LOL dużo "zgapił" od DoTy ale z tego co wiem połowa pracowników (teraz już może mniejszość bo dużo nowych doszło) Riot'a to byli twórcy DoTy (nawet parę miesięcy temu pisało to w ciągle na kliencie LoL'a i na stronie głównej hasło "LoL & DoTa", ale nie wiem czemu teraz to nie pisze...) więc sami się przyznawali do tego, że współpracują razem.

Einar, tak jak re4der napisał. Chodziło mi o infiniminer, wystarczy zobaczyć grę na Youtube i widzimy duże podobieństwo do Minecrafta.

Poszedłem w ślady kumpla i sobie gramy. Tyle, że on zaczął już na wakacjach, teraz ma około 30 lvl D: .
Ja zacząłem dopiero wczoraj (lvl 5), więc nie za bardzo mogę ją ocenić. No ale wydaj się ok, chociaż ta 1 (2?) mapka mnie odstrasza, bo na dłuższą metę gra może się okazać po prostu monotonna. + są dobrze zrobione płatności realną kasą oraz dosyć duży wachlarz bohaterów do wyboru, którzy różnią się względem siebie nie tylko wyglądem (a propos wyglądu - fajnie, że każda postać ma dodatkowe skiny )

Może jeszcze coś dopowiem, jeżeli pogram trochę dłużej. Who knows.

A ja cofam co napisałem. Gram teraz z kolegami (10 lvl) i jest całkiem fajnie).

A i jak kto chce pograć mam nick "re4der"

Gram i polecam;d

Skoro ktoś odkopał :p, obronie LoL'a przed postem Honoki:

Honoka napisał(a):Nie mówię, że LoL jest zły. Jest OK. Gram czasami, ALE to nie zmienia faktu, że to bezczelna podróba DoTy. Przykłady? O kształcie mapy nie wspominam, bo to oczywista oczywistość, ale NP.:
Spectra z Doty vs Nocturne z Lola? Identycznie działające ulti, spectral dagger Spectry oraz duskbringer Nocturne'a- dwa identyczne skille. Ci herosi nawet wyglądają podobnie.

Więcej przykładów? A proszę bardzo: porównaj Kennen z LoLa, który atakuje prądem do Storm Spirit z doty (wskazówka- ulti Storma i Lightning Rush Kennena) oraz do Lightning Revenanta z Doty (wkazówka- porównaj ulti obojga).

League of Legends najzwyczajniej zrzyna jak popadnie z DoTy i dodaje jakieś gówniane "atrakcje" w stylu krzaków (największy debilizm LoLa zwłaszcza dla tych, co kilka lat grali w DoTę i nie przywykli, że nagle cały team może się zza krzaka wyłonić).


PS. nie pitolić proszę, że jest w pełni darmowy. Dupa, a nie w pełni darmowy- płaci się za skiny chociażby i herosów (tak wiem, można ich kupić za IP), płaci się za boosty.

Słyszałem, ale nie jestem pewien, że stwórcy DoT'y, to ci którzy dalej przeprowadzili projekt LoL'a. Wiec jest to kontynuacją DoT'y pod inną nazwą. Mi wcale nie przeszkadza że bohaterowie są dosyć podobni do tych z DoT'y, chodzi tylko o to by bardziej umilić nam grę, a inspirowanie się poprzednimi bohaterami to dobry pomysł, więcej ludzi z DoT'y zacznie grać w LoL'a, a dzięki temu zysk dla producenta będzie większy. "Nie jest w pełni darmowy", yyy kupowanie skinów, za real kasę, nie daje żadnej przewagi w walce. A same RP (Riot Points) można zdobyć z tak zwanych refów, które robi się z 2 godzinki i RP za darmo dostajemy na główne konto. O refach info można znaleźć w google. A tak wgl chyba każda lepiej prosperująca gra ma swój item shop, który zazwyczaj pomaga w grze, a skiny tylko cieszą oko :p

PS. Gdyby ktoś miałby chęć zagrać zemną albo dostać kilka wskazówek pisać na pw. Mam lvl 30 i 600winów (z normalnych gier)

Tak, tylko "refy" są niedozwolone. Teoretycznie.

Ja gram w to od 28 grudnia.

LoL to żadna podróba doty, to gra która ma po prostu podobny cel. W docie wszystko się robi inaczej, inaczej się kupuje, walczy, turrety są inne, po prostu wszystko. Podobne jest jedynie rozwalanie nexusa i chodzenie alejkami.

Bo to gry tego samego gatunku (MOBA)?

Jeśli to było pytanie to tak

O, jednak wracam tutaj już jako gracz na 30 lvlu.
Cofam zarzuty o monotonności mapki, ale dodać muszę, że community w większości ssie - w szczególności Rosjanie oraz Polacy na EU Nordic oraz Hiszpanie na Weście. To jest po prostu masakra, poziom kultury ssie, szczególnie u Polaków, bo Hiszpanie po prostu nie potrafią grać. Rosjanie często wyzywają swoim łamanym angielskim. I to chyba największa bolączka tej gry, która na tle innych gier MOBA wypada raczej średnio, bo o ile w HoNie chamstwo jest powszczechne, to w DotA 2 nie spotkałem się z jego przejawami w każdej grze. Dziękuję za uwagę.

Nakimesis napisał(a):O, jednak wracam tutaj już jako gracz na 30 lvlu.
Cofam zarzuty o monotonności mapki, ale dodać muszę, że community w większości ssie - w szczególności Rosjanie oraz Polacy na EU Nordic oraz Hiszpanie na Weście. To jest po prostu masakra, poziom kultury ssie, szczególnie u Polaków, bo Hiszpanie po prostu nie potrafią grać. Rosjanie często wyzywają swoim łamanym angielskim. I to chyba największa bolączka tej gry, która na tle innych gier MOBA wypada raczej średnio, bo o ile w HoNie chamstwo jest powszczechne, to w DotA 2 nie spotkałem się z jego przejawami w każdej grze. Dziękuję za uwagę.

Hunter cały czas dostaje bany za obrażanie innych...

Wpadnijcie na naszego TSa, naliczyłem 13 aktywnych osób które grają w lola, a widzę że na forum znajdzie się ich jeszcze więcej.

Nakimesis napisał(a):O, jednak wracam tutaj już jako gracz na 30 lvlu.
Cofam zarzuty o monotonności mapki, ale dodać muszę, że community w większości ssie - w szczególności Rosjanie oraz Polacy na EU Nordic oraz Hiszpanie na Weście. To jest po prostu masakra, poziom kultury ssie, szczególnie u Polaków, bo Hiszpanie po prostu nie potrafią grać. Rosjanie często wyzywają swoim łamanym angielskim. I to chyba największa bolączka tej gry, która na tle innych gier MOBA wypada raczej średnio, bo o ile w HoNie chamstwo jest powszczechne, to w DotA 2 nie spotkałem się z jego przejawami w każdej grze. Dziękuję za uwagę.

To nie prawda. W każdej tacy są i w Docie 2 i w Lolu, z tym że w Lola gra więcej osób niż w Dotę 2 i jest dłużej na rynku dlatego też ludzie zdążyli już wyrobić sobie stereotypy typu: kto najwięcej flamuje, kto najsłabiej gra itd. Po prostu tacy są ludzie chamscy i dumni.