15.06.2013, 08:17
Dziś około godziny 7:40 zostałem zaatakowany przez 4 osoby, gdy niosłem łodkę do brzegu. Niestety manewr wymijający był niemożliwy, ponieważ goniło mnie tylko 2, a pozosłałe 2 pilnowały łodek. Więc myśle, nie dam tym ruskim kurwą moich blubelli i floków, więc postarałem się przepłynąć rzekę wpław. Niestety moja postać postanowiła zrobić co innego i zanurkowała w połowie drogi.
Źle się stało, że jakieś pół minuty wcześniej z wioski wychodzili Podpalacz i Czesiek. Szkoda, ze ich nie widzieliście.
Źle się stało, że jakieś pół minuty wcześniej z wioski wychodzili Podpalacz i Czesiek. Szkoda, ze ich nie widzieliście.
Problem z TS3 napisz na priv lub gg:18312576