Status serwera H&H widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników.



  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skill Values i Atrybuty



#16
Siła? No to siła to podnoszenie przedmiotów(lift) tworzenie runestone, quern itd. z głazów . Wytrzymałość to otrzymywanie DMG, strata staminy i odnawianie jej na niczym (na krześle daje mniej, a picie wody prawie w ogóle) no i pływanie(daje dużo ale dużo wymaga). Zwinność to chodzenie i używanie sidestep. Perception przy celowaniu. Charyzma przy świętowaniu, przy polowaniu podczas bycia z kimś w Party. Dexterity przy tworzeniu przedmiotów z gliny. Psychika przy paleniu "zielska", daje to np 5. z czego 1 zostaje na zawsze a gdy się napalisz za dużo psychika ci spada.



Odpowiedz



#17
To co wymieniłeś ma podnosić statystyki na podstawie tego co robisz/wytwarzasz z wykorzystaniem powszechnie dostępnych rzeczy (głazy, bieganie itp.). Inteligencja podnoszona z książki to inna kategoria według mnie. Pewnie trzeba by było mieć rolnictwo, znaleźć odpowiednie nasiona (jakość rośliny), stolarstwo i deski (jakość desek) do zrobienia naczynia na wyrób papieru, woda o odpowiedniej jakości, umiejętność do wykonywania papieru, atrament (roślina, jej jakość, odpowiednie umiejętność). Innymi słowy hi-tech. Nie chodzi mi o to, że nie znam sposobów na podniesienie siły, zręczność i całej reszty. Po prostu nie mam pomysłu na hi-tech do ich podnoszenia. I nie chodzi mi o metalowe sztangi na siłę, robótki ręczne (druty i włóczka?) na zręczność, bo z zasady są to rzeczy wielokrotnego użytku. Książka według mnie musiała by być jednorazówką. I jeszcze co się z nią potem dzieje? Znika? A może można ją komuś oddać i może ją poczytać z tym samym skutkiem?

Według mnie ta gra ma taką mechanikę i już. Jest to coś innego niż w innych grach i chyba o to chodzi. System jest w miarę zbalansowany (może poza psyche) i działa. Dzięki temu systemowi nie trzeba robić tylko jednej rzeczy, żeby podnieść daną statystykę. Podoba mi się, że mogę zerwać parę buraków, pójść na polowanie na miśka, ugotować jajka, złapać rybkę czy dwie, albo zapleść parę sznurków, a potem za zarobione punkty podnieść stolarstwo. Nie muszę wcale cały dzień produkować desek. Lepsze jest wrogiem dobrego, zostawiłbym jak jest.



Odpowiedz



#18
Najwyżej atrybuty się wywali i tylko SV.



Odpowiedz



#19
Według mnie w tego typu grach lepiej się sprawdzi ewolucja niż rewolucja. Jest grupa ludzi, którzy w to grają i im to pasuje. Tego typu rewolucja może ich przestraszyć, a nowych może nie dać rady ściągnąć. Zresztą likwidacja atrybutów nie załatwia konieczności powtarzania w kółko tej samej czynności.

Chciało by się napisać:
Najwyżej grę można od nowa napisać. Powiedzmy stacja kosmiczna, cztery rasy do wyboru i bez żadnych atrybutów. Co zestrzelisz to Twoje. Mikropłatność za paliwo.



Odpowiedz



#20
Ostatnio gram w grę zwaną Planeshift. Tam najpierw należy nauczyć się teoretycznych podstaw danej umiejętności, potem można ćwiczyć praktykę. Tu też można by coś takiego zrobić. Część należy wykupić za LP, resztę wyćwiczyć.



Odpowiedz



#21
Ale w każdym z tych wypadków ląduje się z jedną czynnością powtarzaną w kółko. Tak jak jest teraz jest o wiele ciekawiej.



Odpowiedz



#22
Ale i tak będzie LP nadal, a ja nie widzę nic ciekawego w takim systemie. Taki system jest w większości grach mmo, naciskasz + potem learn i się magicznie czegoś nauczyłeś. Pomyśl ta gra ma być realistyczna, jak ścinasz drzewa to raczej nie będziesz lepszym kucharzem, farmerem.



Odpowiedz



#23
Po "pierwsze primo" to gra ma być grywalna i tego w żaden sposób nie da się obejść.. Jak by na to nie patrzeć obecny system zwiększa grywalność. Ja nie widzę nic ciekawego w ścinaniu drzew przez całą grę, żeby być dobrym drwalem. Jak napisałem wolę sobie od czasu do czasu zapolować, coś upiec i pogrzebać w glinie. Oczywiście, że obecny system jest nierealny. Trzeba jednak pamiętać o dyniach, które dojrzewają tyle samo co rosną drzewa, marchewce dojrzewającą w 8 godzin, prospectingiem kopalni, różdżkarstwem (studnie), czy zwierzętami, które po oswojeniu zmieniają gatunek, budową domu w 30 minut, itp. Gdzie zaprowadzi wierność realizmowi w każdym punkcie?



Odpowiedz



#24
A gdzie zaprowadzisz realność w czasie? Na realu też jak oswoisz dziką krowę to jej wygląd się zmieni, albo jak świnia zdziczeje to już jest dzik ^^ W grze czas leci inaczej nie mówię, że prawidłowo ale leci inaczej.



Odpowiedz



#25
Nigdy nie pisałem, że ma być 100% realizmu, piszę wręcz coś odwrotnego. Dlatego też nie mam pomysłu jak zaprowadzić większy realizm w "taktowaniu" czasu. Właściwie to sobie tym głowy w ogóle nie zawracam, bo mi tak pasuje.
Jeśli chodzi o prawdziwe oswajanie to jest to proces wielopokoleniowy. Trzeba nie jednego i nie dwóch pokoleń, żeby dzik stał się świnią i wygląd mu się zmienił.



Odpowiedz



#26
moim zdaniem takie powiększanie umiejętności mogłoby byc dodatkiem do spożywania jedzenia (np. za upieczone mięsko królika jest 1 agility, a za bieganie też by się dostawało 1 agility ( oczywiście ileś czasu trzebaby biegac żeby to osiągnąc ) )
Hieronim



Odpowiedz



Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości