Status serwera H&H widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników.



  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiana trudności



#1
Pomyślałem ostatnio, że przy niewielkich zmianach ta gra mogła by byc jeszcze bardziej ciekawa. Przede wszystkim utrudnił bym ją maksymalnie.

1. Metal:
- iron tylko pod górami, resztę metali pozyskiwac tylko od poziomu -2. Złoża powinny byc rzadsze. To powodowałoby rozpowszechnienie skórzanych pancerzy i gorszej broni. Walki między sąsiadami byłyby o wiele ciekawsze.
2. Zwierzaki:
- wszystkie zwierzęta powinny byc co najmniej 2x silniejsze i zawsze agresywne, ciekawe by było dodanie umiejętności skupiającej uwagę zwierzaka, jakiś krzyk lub coś, przez co polowanie przez długi czas możliwe by było tylko w grupie.
3. Dodanie broni długiej/miotanej - pozwoliło by to na początku polowac i niwelowac straty w ludziach (dzika można by było ukłuc i odsunąc się tak by ten nie zdążył oddac.

4. Większa pojemnośc łódek względem twarzyszy i pełna możliwośc walki w nich i z nich, co więcej łódki powinny byc droższe - wymagac klejów, lin - tak by nie każdy mógł sobie na nie pozwolic na początku.

5. Walki powinny byc bardziej dynamiczne, okrojenie paru nieprzydatnych umiejętności i zwiększenie szybkości ataku. Dodanie ogromnego zmęczenia podczas walki. Gdy ktoś już postanowi atakowac/bronic się to powinno utrudnic mu ucieczkę. Źle wyglądają walki gdzie każdy biega w kółko i jest wielki chaos. Za jakieś formacje powinno się dostawac bonusy punktowe. (np. wszyscy ludzie w okół wodza do 2 kratek mają bonus +10% do czegoś) Bitwy byłyby mniej chaotyczne a przez pewnego rodzaju taktykę o wiele ciekawsze.

6. Zwiększenie brutalności świata.
6.1 Dodanie zamaskowania. Np twoja postac stojąc w miejscu może użyc gałęzi i ziemi tak by wyglądac jak krzak aż do poruszenia. Nikt nie może czuc się bezpiecznie poza swoim osiedlem.

6.2 dodanie wieżyczek dodających bonusy do marksmanship . Twoja wioska to jedyne bezpieczne miejsce na świecie.

6.3 Dodanie zamaskowanych domostw. Np w jungli wszystko co wybudujesz w odleglosci 10 kratek od jej początku jest niewykrywalne, poza np Stone Mansionami. (Wymagało by dodanie większej ilosci jungli)

6.4 Bagna większe, zarośnięte z tym samym działaniem co jungle. Tylko tam nowi gracze mogą się schowac przed wrogiem

7. To wymuszało by na graczach budowanie większych miast, wiosek, osiedli. Gdzie każdy praktycznie powinien miec jednego wojownika w postaciach. Takich altów nie żal tracic podczas bitew, a dodaje to smaczku w grze. Świat nie składałby się z małych opuszczonych osadek, które nie mogły się obronic przed silniejszym wrogiem. Było by ich mniej ale byłyby większe. Większe miasta wymagałyby różnych urzędów, licznych rozwiązań problemów jakie stawia społeczeństwo zorganizowane...
W9 - HopesFall
W8 - Godtuwn
W7 - Korpiklaani, AD, Cookietown
W6 - Polan Horde, Nova Hoota, D13, Winterfell, AD
W5 - Ruj I Chuj, Thorn in Foothills
W4 - Melina
W3 - Ostrowin, Clockwork City, Rhovanion


„Utopię waszą utopię”



Odpowiedz



#2
A graczy byłoby jeszcze bardziej mniej.



Odpowiedz



#3
Ale pomysły są świetne :p



Odpowiedz



#4
Opium napisał(a):6. Zwiększenie brutalności świata.
6.1 Dodanie zamaskowania. Np twoja postac stojąc w miejscu może użyc gałęzi i ziemi tak by wyglądac jak krzak aż do poruszenia. Nikt nie może czuc się bezpiecznie poza swoim osiedlem.

Hardcore mode on. <!-- s:lol: --><img src="{SMILIES_PATH}/lol2.gif" alt=":lol:" title="" /><!-- s:lol: -->

Ogólnie pomysły fajne, ale już teraz jest płacz jak ktoś zginie, a gdyby to wprowadzono to naprawdę wiele ludzi by przestało grać.
[Obrazek: FcQtstm.gif]



Odpowiedz



#5
Prawdę mówiąc, myślę, że gdy do każdego dotrze, że jedna postac do gry nie wystarczy i normalne będzie, że każdy zrobi sobie jednego craftera i co najmniej dwa alty do walki to nie będzie takiego płaczu. Strata postaci będzie czystą kalkulacją, a świat będzie dużo ciekawszy. Bitwy w końcu mogłyby wyglądać jak bitwy nie jak ustawki pod garażem, nikt nie będzie aż tak się bał śmierci, jednocześnie jednak będzie miał jej świadomośc.
W9 - HopesFall
W8 - Godtuwn
W7 - Korpiklaani, AD, Cookietown
W6 - Polan Horde, Nova Hoota, D13, Winterfell, AD
W5 - Ruj I Chuj, Thorn in Foothills
W4 - Melina
W3 - Ostrowin, Clockwork City, Rhovanion


„Utopię waszą utopię”



Odpowiedz



#6
Na nie - czemu? Zbędne syfienie gry badziewiem które tylko pomoże tej grze stracić graczy. Poza tym, mielibyśmy 3 tygodnie czekać na normalne uzbrojenie które pomogłoby polować na chociażby lisa? To z czego się wyżywimy? Z królików? Błagam.



Odpowiedz



#7
Jakbyś nie widział chodzi tutaj o zwiększenie trudności więc jedzenie królików było by wymagane. Nie pasuje mi tylko przymus grania miliardami postaci. Dla mnie powinna być jedna postać którą się gra a nie 10 altów od Bóg wie czego. Trochę realistyki...



Odpowiedz



#8
Przy takim położeniu w jakim jestesmy teraz połowa rzeczy jest kompletnie niepotrzebna. Przeskok między skórzanym pancerzem a pierwszą zbroją z brązu trwa około jednego, max dwóch dni. Połowa przedmiotów jest przez to kompletnie bezużyteczna - szable, hełmy druidów, skórzane pancerze - gra przez to traci. Trochę realizmu? Nie widzę nic nierealnego jeśli chodzi o posiadanie altów nawet od wszystkiego.

Teoretycznie rzecz biorąc zamiast jednej postaci mógłbyś prowadzic swego rodzaju "Rodzinę postaci" gdzie musiałbys wybrac normalne imię. A nazwisko - które dostawała by każda stworzona postac na koncie określało by czyj ten alt jest. Nie można wyprzeć się swoich przodków, w grze też niech nie będzie to mozliwe.

Wiele osób twierdzi, że perm death jest utrapieniem, że powinno zwracac większy % od zmarłych, że po śmierci wiele osób odchodzi. Więcej osób, które znam odeszło z gry przez to, że ta się nie rozwija. Nic się nie dzieje epickiego. Wiele osób sra w porty przez to, że ktoś ich napadnie, a gdyby każdy używał swoich altów gra byłą by o wiele ciekawsza, większe bitwy, miasta - gdzieś trzeba upchnąc tą masę ludzi. Nie jest trudno wyżywic mordy 3 osób i zalatwic im w miarę dobre curio. A jeśli chcesz grac postacią jedną - proszę bardzo, ale nie płacz potem, że znów nie żyjesz.

Wyobrazcie sobię miasta w których mieszka po kilkadziesiąt osób, która każda ma conajmniej 2 postacie, a teraz, że miasta te stoją niedaleko siebie od początku świata i się nie lubią. W każdym miescie jest conajmniej 40 wojowników. Każde z nich ma takie same możliwości. Ludzie biją się na łuki, włócznie z tarczami w hełmach z dzików i skórzanych pancerzach. Często ktoś ginie, ciągle coś się dzieje, wiele potyczek, napadów, pułapek na rzekach czy w lasach. Miasta się zbroją, każdy dąży do tego by przetrwac.

Nie wiem jak was, ale myślę, że to motywowało by do gry i do powrotu do niej starych graczy, którzy odeszli.

(oczywiście zaraz ktoś powie, że to nie możliwe życ w takich społecznościach itp, ale jesli alternatywą jest mieszkanie na bagnie z nadzieją, że nikt cie nie znajdzie, albo w małej wioseczce, która nie przetrwa naporu takiego dużego miasta? - To wymusza grę w dużych społecznościach)
W9 - HopesFall
W8 - Godtuwn
W7 - Korpiklaani, AD, Cookietown
W6 - Polan Horde, Nova Hoota, D13, Winterfell, AD
W5 - Ruj I Chuj, Thorn in Foothills
W4 - Melina
W3 - Ostrowin, Clockwork City, Rhovanion


„Utopię waszą utopię”



Odpowiedz



#9
Jak dla mnie to już kompletnie uniemożliwia grę w pojedynkę. Dlaczego na siłę chcesz uniemożliwiać grę osobom, które dopiero odkryły grę, zapoznają się z nią? Naprawdę sądzisz, że kogoś nowego zachęci ginięcie co 5 minut? Newbie, które nigdy nie słyszały o altach, co oni zrobią? Gracze, którzy nie chcą marnować swojego z trudem uciułanego curio na alty, których i tak nie zdąży użyć w walce (bo napadnie go 5 osób w pełnym stalowym uzbrojeniu, które zdobyli w tydzień po rozpoczęciu świata)? Spokojni farmerzy, którzy chcą tylko hodować marchewki za swoją palisadką... To nic nie zmieni w większych wioskach, metal pojawi się tak samo szybko, a jedynie uniemożliwi grę tym mniejszym, które nie dadzą rady się dokopać do żelaza, żeby sobie bricka postawić...

Droższe łódki? Jak newb wydostanie się z wyspy, na której go zespawnowało, gdzie z każdej strony jest woda? Jeśli nie będzie gliny, żeby zbudować kociołek do ugotowania kleju, nie mówiąc o królikach...

Moim zdaniem to zdecydowanie może jedynie odstraszać, i na pewno nie zachęci nikogo nowego do gry, jeśli nie będzie mógł w nią grać...



Odpowiedz



#10
Moze masz trochę racji, ale z drugiej storny newbie moze przeczytac ze powinien dolaczyc do kogos a nie grac samemu, jakis krótki tutorial na początku na pewno by nie przeszkodził w grze <!-- s;> --><img src="{SMILIES_PATH}/chytry.gif" alt=";>" title="" /><!-- s;> -->
W9 - HopesFall
W8 - Godtuwn
W7 - Korpiklaani, AD, Cookietown
W6 - Polan Horde, Nova Hoota, D13, Winterfell, AD
W5 - Ruj I Chuj, Thorn in Foothills
W4 - Melina
W3 - Ostrowin, Clockwork City, Rhovanion


„Utopię waszą utopię”



Odpowiedz



#11
Tutorial w grze sandboxowej? Zlituj się. Przecież żaden tutorial nie pokaże ci wszystkiego, co niezbędne do przeżycia...

Może jeszcze questy wprowadźmy?



Odpowiedz



#12
Fakt faktem że przejście od patyczków i proc do mieczy i łuków czasem jest za szybkie, to nie popadajmy w skrajności cześć pomysłów jest fajna, ale jako nowy gracz, czytając niektóre z nich robię taaakie oczy, i zaczynam myśleć o twej wizji hnh jak o...nie wiem na przyklad dam - palisz ognisko, w imie realzmu dym niesie sie i jakis misio wyczuwa ze masz kiełbaske... Big Grin fakt faktem ze lsniace zbroje, to ze kazdy wojownk nosi to samo ubranko i bron sa wnerwiajace..ale to sie zmieni... kiedyś...mam nadzieje... czesc jest fajna ale czesc dla pro i masochistow, nie dla weteranów farmville Big Grin



Odpowiedz



#13
Cóż, dopóki jest tak, że jedna broń/zbroja sprawdza się najlepiej, to każdy będzie ich używał, tak samo jak w Cantrze topory bojowe, praktycznie każdy ma swój topór bojowy albo kuszę(zależnie od ilości posiadanej przez wioskę stali i drewna). Do tego należałoby wprowadzić jakieś ograniczenia używane związane z używaniem danej broni (np. używanie b12 wymaga 500 siły lub coś w tym stylu)



Odpowiedz



#14
A ja to bym oderbał ruskim prawo do grania. Wtedy by było Ultra Hardcore Mode OFF
Bushman zbanuj [you]



Odpowiedz



#15
Ja jestem nowym graczem- i powiem że dla doświadczonych to może i fajne, coś ciekawego. Ale dla nowego? Mordęga. Bez ogromnej grupy ludzi się tak się nie dałoby grać.
A ta gra to odkrywanie świta, kombinowanie odkrywanie wszystkiego powoli. Od skór po metal szybko? Jak ktoś nie ogarnia gry to mu to tydzień zajmie. Dla weteranów gra jet łatwa pewnie, ale dla nowych? Niekoniecznie. Teraz mniejsze społeczności (nas jest 7) nie mogłyby w takim świecie grać.



Odpowiedz



Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości