Status serwera H&H widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników.



Offline
Yoshka89
Member
Znajomi
Ostatnio odwiedzili

Brak odwiedzin.
Informacje
Dołączył: 25.02.2011
Ostatnia wizyta: 27.01.2015, 20:23
Spędzony czas online: Niezarejestrowany
Grupa główna: Użytkownik
Poleconych użytkowników: 0
Dane kontaktowe
E-mail: E-mail.
Sygnatura
Użytkownik nie posiada podpisu.
Użytkownik nie posiada podpisu.

Użytkownik nie posiada nagród w swojej gablocie.

Temat: Przemyślenia twórców na temat PVP

Odpowiedzi: 27

14.10.2011, 01:52

Luźno przetłumaczone przeze mnie tak, aby nie zatracić sensu wypowiedzi Jorba. Post w oryginale jest napisany w języku angielskim m.in.:
Developer Thoughts on PVP



Długi traktat o tym, co powinno być cholernie oczywiste dla każdego człowieka z rozwojem umysłowym poniżej szkolnej 6-tki.


Istnieje popularne nieporozumienie o działaniach w świecie gry H&H, które są schludnie zakwalifikowane bądź to jako "agresywne" - w znaczeniu robienia krzywdy dla innych graczy - bądź to "pokojowe" - w znaczeniu nie robienia żadnej krzywdy innym graczom. Podstawą tego nieporozumienia jest to, że niektórzy ludzie zasugerowali, iż gracze którzy wykonują wyłącznie działania dotyczące drugiej z kategorii powinni być chronieni przed graczami wykonującymi czynności z pierwszej grupy. Dla tej konkluzji - że pokojowo nastawieni gracze nie powinni być przedmiotem w PVP - rzeczywiście istnieją przesłanki - i w tym sensie nie jest to błąd logiczny sam w sobie - pomimo tego, że jedna z przesłanek potrzebnych do wywnioskowania tej konkluzji jest fundamentalnie wadliwa. Mianowicie, jak wypunktowałem wyżej, fałszywy pogląd, że istnieje jasny i sformalizowany podział pomiędzy działaniami agresywnymi i pokojowymi, formalny i schludny, może być w rzeczywistości zredukowany do kodu komputerowego*1* i rostrzygany mechanicznie. To, czego chce tutaj ostrożny pisarz, to zapytać samego siebie: Czy ci sugerujący - w swoich wypowiedziach pełnych obłudnego gniewu - również zaproponują zamianę systemu sprawiedliwości z dziurkowanymi kartkami i kalkulatorami?

Świat gry H&H próbuje - w niemałym stopniu - symulować zdarzenia i procesy prawdziwego świata w cyfrowej formie. Mając to za cel, byłoby to przedmiotem skrajnej niewydolności, jeżeli emulowalibyśmy tylko piękno i cuda prawdziwego życia, bez niektórych trudności z tym związanych. Niektóre trudności są w rzeczy samej niemożliwe do odrzucenia, po prostu dlatego, że są częścią bytu który próbujemy symulować. Jedną z takich trudności są przestępstwa.

Gracze świata H&H dzielą tą samą "fizyczną" przestrzeń oraz teorytyczny potencjał wpływania na nią. Niektóre działania których celem jest wpływanie na świat gry, wzajemnie się wykluczają z innymi działaniami tego typu. Dla przykładu: Jeżeli mam prawo do danego terenu, to ty nie możesz też mieć do niego prawa*2*. Jeżeli zażyczę sobie zaorać kratkę terenu, to nie może być w tym samym czasie wedle twojego widzi-mi-się zasiana na nim trawa. Gracze w Haven and Hearth mają pewne środki do swojej dyspozycji, aby zapobiegać wykonywaniu pewnych czynności przez innych graczy. W tego typu środkach zawierają się mury, prawa do ziemi, fizyczną obecność, konsumpcję, niszczenie itp. ale tego typu działania właściwie tylko składają się na taką prawdę: Ziemię którą ja zajmuję, ty nie możesz zająć. Koszyk który ja niosę, ty nieść nie możesz. Jabłko które ja zjadłem, ty nie możesz już zjeść.

Do dalszego rozważania na ten temat, pozwólcie nam boleśnie wyjaśnić, że ta relacja jest tak zintegrowana z istotą H&H, że jest to niemożliwe grać w tą grę bez wykonywania czynności które się wzajemnie wykluczają, przynajmniej w czasie i przestrzeni w parze z innym działaniem. Jeżeli stoisz na kratce którą chcę zaorać, to nie mogę jej zaorać. To znaczy, że nub który tylko co stworzył swoją pierwszą postać w grze i się zalogował, tylko poprzez sam fakt jego istnienia, uniemożliwia innym graczom wykonywanie pewnego zakresu działań. Najbardziej oczywistym, jest interakcja z konkretną kratką, ale jak wspomniałem nubek zaczyna grać, więc coraz więcej i więcej działań będzie niedostępnych dla innych graczy, poprzez prosty fakt, że on gra. Ale nic nie szkodzi, bo liczba dostępnych potencjalnie działań jest tak duża, że jest prawie nieskończona, niemniej jednak: poprzez działania w H&H nie pozwalasz innym graczom na korzystanie z opcji, z których by skorzystali gdybyś nie grał.


Kiedy ktoś się zaadaptuje i zrozumie tą perspektywę, to wydaje się być jasne jak błyszcząca kropla porannej rosy, na dobrze skoszonym trawniku, że nie istnieje wyraźny podział pomiędzy działaniami agresywnymi i pokojowymi. Każde wykonane przez Ciebie działanie, zmniejsza zasób potencjalnych działań innego gracza. W rozmowie z von Clausewitz'em zauważyliśmy, że walka jest tylko kontynuacją działania zapobiegania innymi środkami. Jeżeli stoisz na kratce którą chcę zaorać, mogę Ciebie skrzywdzić by zmusić Ciebie do odejścia. Jeżeli z drugiej strony nie mogę Ciebie zaatakować, wtedy masz możliwość aby trwale zapobiec wykonaniu przeze mnie poszczególnych działań, dopóki będziesz miał taką zachciankę. I w tym sensie, każda potencjalna akcja jest zawsze agresywna albo każda potencjalna akcja jest zawsze pokojowa lub też ich rozróżnianie jest bez znaczenia.

Jako dziecko często uczestniczyłem w zabawnej małej grze która sprawiała mi frajdę o nazwie "Powietrze jest czyste". Być może to było spowodowane szczególnym darem we mnie z dzieciństwa, ale pamiętam, że już wtedy w tak młodym wieku zaobserwowałem, że coś było nie tak w powtarzanych kazaniach dorosłych, że zabraniają mi uderzenia innego dziecka. Gra - która właściwie jest serią czynności zabawnego popieprzenia niż prawdziwą grą - polegała na robieniu każdej wkurzającej rzeczy w twojej mocy bez jakiegokolwiek dotykania innego dziecka. Możesz zająć jego przestrzeń prywatną, możesz machać twoimi rękoma do przodu i do tyłu przed jego twarzą, ale nie można Ci go dotknąć i kiedy powietrze jest czyste, możesz zawsze stwierdzić, że nie zrobiłeś nic złego. Oczywiście tylko bardzo głupie dziecko to kupuje. Mądre natomiast uderzy Ciebie w twarz tak jak powinno i rzeczywiście tak zazwyczaj ta gra się kończy.

Teraz chciałbym poprosić was o przywołanie wspomnień najpodlejszych demonów waszej najbardziej okrutnej, dziecięcej wyobraźni. Kiedy powietrze było naprawdę czyste. Co było najgorszą rzeczą, jaką mogliście zrobić?

Chciałbym dodać, że nowi gracze powinni być - i są - szczególnie łatwym celem. Ilość inwestycji które trzeba wykonać, aby stworzyć nową postać, jest tak mała, że pozwolenie sobie na jakiekolwiek szczególne środki ich ochrony jest tylko zachęceniem dla graczy do używania ich jako griefujące maszyny, a jeżeli zginą to nie wiele się straci. Wyobraźcie sobie, jeżeli chcecie, co byście zrobili, jeżeli nowi gracze byliby nietykalni przez pierwsze 12 godzin w grze. Jezus Maria*3*! To nie byłby ładny widok.

Enjoy.

*1*kodu binarnego (tzw. systemu dwójkowego) - 0 i 1; fałsz i prawda; w tym przypadku: pokojowe i ofensywne.
*2*Claim - w języku angielskim znaczenie tego słowa różni się od tego, w jaki sposób je sobie wyobrażają gracze nie-anglojęzyczny.
*3*w oryginale: Jeez-louise

Temat: Refleksje na temat wieku graczy hnh

Odpowiedzi: 45

17.08.2011, 08:27

Witam!

Tak podczas crashu przyszła mi kolejna refleksja do głowy. Mianowicie chodzi o wiek graczy (na bazie polskiej społeczności graczy, która bądź co bądź jest jedną z większych w hnh). Czy graliście kiedyś w inne gry tego typu -- nie chodzi mi tu o sam sandbox ale bardziej elementy mmorgp -- ? W większości gier mmo bowiem (np. Tibia... taak grałem w to jak byłem małolatem, ciesząc się w między czasie gdy po kryjomu, ku niewiedzy rodziców piłem piwo z kolegami przed 18tką Smile). Akurat przykład Tibii jest dosyć tutaj ciekawy. Z czasów, gdy przyszło mi zabijać (dosłownie) czas, bijąc levele knightem który walił z aksa, czy też sorcem który walił z różdżki, pamiętam, że bezproblemowo dzieci (bo trudno nazwać inaczej osoby w wieku 10-12 lat), bądź też wczesna młodzież (no.... 13 lat do 16 powiedzmy) były w stanie osiągnąć w tej grze bardzo dużo. Nieraz to właśnie ów dzieciaki miały potężne gildie, trzęsące całym serwerem (a było ich bardzo dużo... tyle pamiętam... znaczy i serwerów i gildii). Z pewnością możnaby znaleźć też wiele innych podobnych przykładów w zupełnie innych grach mmo. Jednakże, czy hnh odstaje od innych gier pod tym względem? Czy również odsetek młodych wiekiem graczy jest tak wysoki jak w niektórych grach jak np. Tibia, czy WoW? Oraz czy "małolaty" mogły by stworzyć miasto na miarę Sodom?
Również to was nieletnich zapraszam, do przedstawienia swojego punktu widzenia, odnośnie dołączania wiosek, jak i rekrutowania do nich (w miarę obiektywnie), czy też samego traktowania was przez innych graczy.

Również zapraszam do udziału w sondzie. Czas trwania: 7 dni. Wyniki: przez ten czas ukryte Smile

Temat: Minehole - destrukcja

Odpowiedzi: 5

17.08.2011, 08:03

Parę, prostych, o charakterystyce systemowo-empirycznej pytań:

1: Czy minehole można zniszczyć? (osobiście nigdy nie próbowałem, a przyszła mi ta refleksja podczas crashu serwera)
1a: Jeśli tak, to czy podlega on "Decay-hitom"?
1b: Co się stanie ze wszystkim w kopalni, jeżeli zniszczymy minehole? Czy osoba która zadomowiła się w podziemiach zginie, razem ze wszystkim, czy też pozostanie bez wyjścia?

Temat: Poradnik, którego nie ma

Odpowiedzi: 16

17.08.2011, 07:52

Witam!

Chciałbym ten post skierować do nowych, ciągle zadających różnego rodzaju pytania czy tu, czy tam. Mianowicie: Jakiego poradnika (ewentualnie informacji), którego przyszło wam kiedykolwiek szukać, nie znaleźliście w języku polskim?

Tak więc czekam na wasz odzew w tej sprawie Smile

Radzę potraktować tą prośbę dosyć poważnie - będzie to istotna informacja dla bardziej doświadczonych graczy, dzięki czemu w trakcie crasha może zrodzić się coś fajnego i wam przydatnego.

Temat: UAC: Dzik

Odpowiedzi: 2

16.08.2011, 08:03

Witam Państwa Smile

W Dzisiejszym odcinku magazynu "112" zajmiemy sprawą poszukiwanego Jorbika L. który w biały dzień, pomimo dużej ilości świadków (m.in. Dryady E.) bezczelnie śmiał zabić Dzika G. u dopływu jeziora w kształcie znanej dla obu płci jednej z części ciał. Niestety, ponieważ żadna z telewizji nie chciała wyemitować tej historii, a Krystyna Cz. nie chciała jej nadać w audycji radiowej, jesteśmy zmuszeni przedstawić ów opowieść w stylu ludowych podań, z tą różnicą, że na piśmie.

Pięknego, bezchmurnego (zresztą jak zawsze.... już wieje nudą) poranka, Jorbik L. sfrustrowany widmem powolnej, i bolesnej śmierci spowodowanej niedosytem białka we krwi, wziął łódź i ruszył rzeką w poszukiwaniu swojej ofiary. Tak się złożyło, że przypadkowo natrafił na Dzika G. który, w okresie rui, szukał partnerki aby móc zapewnić swojemu gatunkowi przetrwanie. Jak się później okaże, niestety jego plany spełzną na niczym.

Gdzieś koło południa, Jorbik L dotarł swoją łodzią do jeziora "Wiesz O Jakim Kształcie" gdzie znalazł swoją ofiarę. Tak się zdarzyło, iż po swoim ojcu (Loftarku J.) odziedziczył 120 UAC (Unarmed Combat / Walka Wręcz) oraz 60 STR (Strength / Siła) oraz 30 AGI (Agility / Zwinność) po matce Jelonce D. Zwyrodniały oprawca, postawił wykorzystać ów dar natury przeciwko swojej ofierze, co miało zgubny wpływ na populacje guźców w lesie. Poniżej przedstawiam rekonstrukcję zdarzeń.

(Tutaj dalej chciałem to pisać w tym stylu, ale obawiam się, że nikt z nowych by tego nie zrozumiał Smile a i tak pewnie nikt nie zrozumie)
Tyle słowami wstępu...

Cytat:Zakładam, że:
-Chcesz pokonać guźca w uczciwej walce (Jeśli nie, pomiń część nabijania inicjatywy, nabijając z łodzi LP przy pomocy "Call down the thunder")
-Masz odpowiedni pancerz (myślę, że 150 punktów pancerza wystarczy)
-Tak jak we wstępie, masz ok. 120 UAC, 60 STR, 30 AGI (wartości jednak mogą być niższe)
-Robisz to na własną odpowiedzialność i w przypadku nieudanej próby zakończonej śmiercią analogicznego odpowiednika Jorbika L. nie będziesz rościł do mnie pretensji
-Umiesz sam zabić z UAC lisa i mrówki, znasz i umiesz korzystać z informacji zawartych w interfejsie walki

Wysiadasz z łodzi (Pamiętaj! Jesteś początkujący! Dobrze mieć zawsze jakiś plan awaryjny ucieczki!)

Na początek walki proponuję użyć ruchu "Dash" (dodaje 1ip) oraz manewru "Death or Glory" (dodaje 1-2 ip kosztem paska obrony) do uzyskania 6 ip (albo 8, albo 10, albo jak wolisz; ip = punkty inicjatywy). Uważaj tutaj by nie przesadzić z paskiem obrony!

Cytat:Dzik: Bach!
Ty: Pyk!..... Pyk!.... Pyk!...
Dzik: (być może) Pyk!...

I tak oto nie mamy prawie połowy paska obrony po ataku dzika, a nawet może mniej dzięki "Death or Glory" i mamy minimum te 6ip (może być 8, 10, jak wolisz... w miarę doświadczenia sam uznasz ile jest stosowne). W między czasie dzik może również se nabić inicjatywę, ok. 1-2 punkty. Jeśli chcesz się bawić, możesz użyć "Throw Sand" (kosztuje 40% paska ataku) albo jeśli jednak nabiłeś te 8ip to "Evil Eye" (za 2ip zabiera cały pasek ataku przeciwnikowi) o ile dzik ma dużo paska ataku. Ale pamiętaj! To są opcje, nie sugestie. Zwłaszcza, że po obu tych ruchach potrzebujemy trochę czasu aby móc znowu wykonać ruch.

Teraz używamy kombinacji ruchu "Slide" (ew. "Flex" jeśli użyliśmy "Throw Sand" - regeneruje on 20% paska ataku) oraz manewru "Oak Stance". Pierwszy z nich regeneruje 15% obrony kosztem 15% ataku. Drugi z nich przy każdej akcji przeciwnika zwiększy nam obronę, ale też kosztem ataku (masz w razie czego pancerz i łódź, prawda?).

Cytat:Ty: Pyk!... Pyk!...
Dzik: Bach!
Ty: Pyk!...

Gdy mamy już tyle obrony, by przetrwać oba ataki dzika, używamy ruchu "Flex" oraz manewru "Bloodlust" (oba odnawiają pasek ataku). Gdy dojdziemy do 80-100% używamy Punch. I jeszcze raz. Dzik, jeżeli nie oberwał obrażeń powinien mieć mało paska ataku. I teraz tak:

Cytat:Taktyka: "Spartiata"
Wymagania:
-Umiejętności obsługi broni białej
-Min. 30 MC (Melee Combat / Walka Bronią Białą)
-Min. 50-55% paska ataku
-Max. 10-15% (może i nawet 20 ale za to nie ręczę) paska obrony dzika
-Soldier's Sword, 10q powinno wystarczyć; sam mam q15)

Najlepiej raz zadać dzikowi obrażenia, choćby niewielkie, aby zredukować dzikowi obronę do 0 (powinno wystarczyć 30-50% paska ataku, jeśli wszystko poszło jak należy)
Używamy "Sting" (atak mieczem, kosztuje 2ip).
Brawo! Właśnie teraz ubiłeś (a może tylko powinieneś?) dzika!

Cytat:Taktyka: "Krwawa pięść"
Wymagania:
-Niespełnienie wymagań taktyki: "Spartiata"
lub
-Chęć zabicia dzika gołymi pięściami

Kontynuujemy bicie dzika używając raz to "Punch" (przy pasku ataku 80-100%), raz to regenerując oba paski w miarę potrzeb. W końcu dzik prędzej czy później (o ile nie będziemy musieli uciekać) użyje taktyki: "Odwrót Dzika".

Cytat:Taktyka: "Odwrót Dzika"
Wymagania:
-Jesteś dzikiem
-Masz wystarczająco mało SHP, aby użyć taktyki "Odwrót Dzika"
-Przeciwnik Ci zadaje dostatecznie dużo obrażeń by użyć taktyki "Odwrót Dzika" (Nie jestem pewien czy to nie są przypadkiem po prostu wymagania taktyki "Odwrót Misia Atakowanego Z Łodzi"... ale to inna historia)

Wówczas gdy zajdzie ów zjawisko używamy kontrtaktyki:

Cytat:Konkrtaktyka: "Łapać Dzika G.!"
Wymagania:
-Dzik ci ucieka!!

Biegniemy za dzikiem używając na niego "Punch" tudzież omijając inne terenowe przeszkody lewym kliknięciem myszki (byle w kierunku uciekającego dzika!). Dzik biegnie, więc ilość naszego paska ataku jest nie istotna, jak i ilość paska obrony dzika, gdyż podczas atakowania biegnącej ofiary, pasek ataku oprawcy uzyskuje niewidzialny bonus w postaci pełnego paska ataku, a ofiara otrzymuję karę w postaci pustego paska obrony. Po 1-2 uderzeniach dzik powinien użyć taktyki "Leżeć".
Cytat:Taktyka: "Leżeć"
Wymagania:
-Czymkolwiek jesteś, jesteś martwy

Brawo! Zabiłeś Dzika G.!


Jednakże, w tym poradniku istnieje kilka niewidzialnych gwiazdek:
*: "Throw Sand" i "Evil's Eye" - te ruchy wymagają umiejętności "Rage" oraz "Trick and rouses".
*: Musisz mieć te same umiejętności, co w przypadku oswajania (to absolutne minimum; może niektóre są zbędne, ale jestem zbyt leniwy by patrzeć czy jest tak faktycznie... a może wymagane jest więcej skilli?).
*: Uważaj by podczas ścigania nie natrafić na inne zwierzęta (Miś, inny Dzik, Jeleń)
*: Wstęp inspirowany pewną płytą pewnego rapera, oraz magazynem 997
*: Może coś jeszcze się znajdzie....
*: Może to przeczyta swoim aksamitnym głosem Krystyna Cz.......

Coś tu miałem jeszcze napisać... nie pamiętam....

Ten tekst jest tak chaotyczny; tak chaotyczny jestem ja.

Edit1
było:
Cytat:by przetrwać oba ataku dzika
jest:
Cytat:by przetrwać oba ataki dzika

Edit2
było:
Cytat:-Dzik ci [tym wyrazem się nie pochwalę, pomimo iż ocenzurowany]!!
jest:
Cytat:-Dzik ci ucieka!!

Za te 2 niesmaczki przepraszam! Zwłaszcza za pierwszy...

@down
Miło, że się podoba Smile Nie sądziłem, że przypadnie komuś do gustu i że jednak -- o dziwo -- jest to zrozumiałe.

W temacie: Pochwal sie swoją postacią

Odpowiedzi: 275

16.01.2015, 02:46

OzzY123 napisał(a):Po 2 latach przerwy na postać, która została założona wcześniej niż 2 lata temu? Nieźle.


Wybacz pomyłkę, te czasy są tak odległe, że wydawało mi się, że to dwa lata, a rzeczywiście nie spojrzałem na datę utworzenia Wink Przestałem grać tuż przed 1.10.2013, co sugeruje, że zalogowałem się pierwszy raz od ok. 1.3 roku =)

W temacie: Pochwal sie swoją postacią

Odpowiedzi: 275

12.01.2015, 06:40

Zalogowąłem się po 2 latach przerwy, a tu postać którą zostawiłem w takim stanie:

[Obrazek: 14tau6r.jpg]

W temacie: Client

Odpowiedzi: 3

12.01.2015, 01:08

Odpal plik przez cmd i napisz co widzisz. Zobacz czy nie ma też w folderze jakiegoś pliku z logami.

W temacie: Postać

Odpowiedzi: 2

12.01.2015, 01:03

Pomijając fakt, że postać w RBow obecnie nie ma większego sensu (mógłbyś naklepać tylko słabym graczom nawet z najlepszym r-bowem) to:

AGI - Potrzebne do dalekich podróży korzystając np z cr'ów - TAK
CON - Potrzebne żeby nie paść jak jakiś nędzasz po jednym ataku przeciwnika który przełamał Ci obronę
STR - Przyda się gdy będziesz musiał walczyć w zwarciu by zadawać większe obrażenia, by móc kopać w kopalniach (czasem trzeba zrobić podkop)

UC - Przyda się, bo czasem ktoś może do Ciebie jednak podejść (chociażby niedźwiedź). Wtedy przynajmniej jednym atakiem nie zbije Ci całej obrony i nie wsiądzie na HP
Melee - Wedle uznania. Może się przydać w sytuacjach podbramkowych, ale wcale nie musi.

Ogólnie łucznika polecam tylko 4fun.

W temacie: POMOCY

Odpowiedzi: 1

12.01.2015, 00:58

System:
-Sprawdź ustawienia zapory sieciowej / firewalla, antywirusa (niektóre potrafią blokować ruch sieciowy)
-Sprawdź połączenie na oryginalnym kliencie
-Upewnij się, że masz właściwą wersję klienta
-Zaktualizuj Javę
-Dodaj HnH do wyjątków w Javie
-Może korzystasz z klienta Endera? Jeśli tak, to odpalaj przez update.

Router (jeśli posiadasz):
-Sprawdź ustawienia firewalla
-Sprawdź ustawienia przekierowywania portów (port forwarding)
-Upewnij się, że masz poprawnie skonfigurowany NAT (jeśli korzystasz)

Jedyne co mi przychodzi do głowy po tak szczegółowym opisie jaki zaserwowałeś.

Poza tym:
-Nazwa tematu do bani - następnym razem pisz bardziej opisowo, to ludzie chętniej Ci pomogą (Lakoniczne 'POMOCY' nic nikomu nie mówi, a wręcz zniechęca do udzielenia Ci odpowiedzi)
-Tego typu tematy zakłada się w dziale "Pytania i Odpowiedzi".