Witam!

Tak podczas crashu przyszła mi kolejna refleksja do głowy. Mianowicie chodzi o wiek graczy (na bazie polskiej społeczności graczy, która bądź co bądź jest jedną z większych w hnh). Czy graliście kiedyś w inne gry tego typu -- nie chodzi mi tu o sam sandbox ale bardziej elementy mmorgp -- ? W większości gier mmo bowiem (np. Tibia... taak grałem w to jak byłem małolatem, ciesząc się w między czasie gdy po kryjomu, ku niewiedzy rodziców piłem piwo z kolegami przed 18tką ). Akurat przykład Tibii jest dosyć tutaj ciekawy. Z czasów, gdy przyszło mi zabijać (dosłownie) czas, bijąc levele knightem który walił z aksa, czy też sorcem który walił z różdżki, pamiętam, że bezproblemowo dzieci (bo trudno nazwać inaczej osoby w wieku 10-12 lat), bądź też wczesna młodzież (no.... 13 lat do 16 powiedzmy) były w stanie osiągnąć w tej grze bardzo dużo. Nieraz to właśnie ów dzieciaki miały potężne gildie, trzęsące całym serwerem (a było ich bardzo dużo... tyle pamiętam... znaczy i serwerów i gildii). Z pewnością możnaby znaleźć też wiele innych podobnych przykładów w zupełnie innych grach mmo. Jednakże, czy hnh odstaje od innych gier pod tym względem? Czy również odsetek młodych wiekiem graczy jest tak wysoki jak w niektórych grach jak np. Tibia, czy WoW? Oraz czy "małolaty" mogły by stworzyć miasto na miarę Sodom?
Również to was nieletnich zapraszam, do przedstawienia swojego punktu widzenia, odnośnie dołączania wiosek, jak i rekrutowania do nich (w miarę obiektywnie), czy też samego traktowania was przez innych graczy.

Również zapraszam do udziału w sondzie. Czas trwania: 7 dni. Wyniki: przez ten czas ukryte

Przykład:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=3ENp4Yzwz9s[/youtube]

Bardzo ciekawe zagadnienie osiągów młodych graczy w tej grze.

Przede wszystkim, trzeba zacząć od tego na czym polega zdobycie w tej grze czegokolwiek. Ta gra, jak i kilka innych różni się od swoich kolegów z branży tym, że tutaj nie ma ciągłego walenia z aksa.
HnH wymaga pewnego zżycia z wioskowiczami, a co za tym idzie często przekładania dobra wioski nad swoje. W innych grach tego nie ma - wydropisz dobre eq, jest twoje i nawet nie zastanawiasz się nad oddaniem go. Tu rzeczy stoją inaczej. Sam oddałem swój DHelm, ql 84 dla najsilniejszego wojownika w swojej wiosce.
Młodzi (a raczej - nie do końca dojrzali) często wszystko chomikują dla siebie.

Odbiegłem nieco od tematu... Co do tworzenia potężnych wiosek na miarę Pandy przez dzieci. Wątpię. Dlaczego? Ponieważ nie każdy 18-sto latek chciałby być rządzony przez 12-latka, dyslektyka w dodatku, a jak wspomniałem, bez zżycia między mieszkańcami dobra wioska nie powstanie (odmiennie jest w gildiach gier MMO. Tam nawet nie znasz większości ludz). Do tego dochodzi wyżej podana przeze mnie opcja.

Również ważny jest język angielski. Polityka w tej grze jest bardzo rozwinięta, jednak często obcokrajowcy posługują się angielskim. Dużo osób szybko pozyskuje tą wiedzę, ale jakoś nie wierzę, że małolaci, którzy mają problem ze sklejeniem polskiego zdania mówią zadowalająco po angielsku. Do czego zmierzam? Do tego - jak władca ma się wybronić z zarzutów na oficjalnym forum, wywołać wojnę, lub założyć sojusz? Mało prawdopodobne.

Tyle ode mnie, mam nadzieję, że dosyć jasno. Nie jestem przyzwyczajony do wstawania o tej godzinie

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie ma szans na powstanie silnej wioski z młodymi graczami.
Po pierwsze nikt nikomu nie nakazuje budować miasta, zacznijmy od tego. Jeśli ktoś chce może latać tutaj z "aksem" i mordować kogo popadnie.
Nie zgadzam się, że trzeba się zżyć z współmieszkańcami - przykładowo w Pande jest 50+ osób i mam każdego poznać? Ludzie dojrzali cechują się tym, że myślą. Nie muszę nawet kogoś lubić z mojej wioski, ale wiem, że gramy razem i jak dojdzie np. do walki to ten gość będzie mi osłaniał tyły.
Młodzi ludzie kierują się głównie emocjami, wystarczy pierdoła i już się kłócą, biją między sobą, odchodzą i robią syf wokół byłej wioski.
Druga sprawa to brak pomysłu na grę. Najczęściej plan jest taki: Założyć wioskę i nią rządzić, zwerbować miliony osób, podbijać świat. Plan niezawodny i dopracowany w szczegółach, lol. Nie dziwię się, że potem są kłótnie o jedzenie .
Młodzież jest pozbawiona abstrakcyjnego myślenia i umiejętności organizacji. I umiejętności pisania, bo ja czasami załamuję ręce jak widzę próby komunikacji niektórych osób przez to forum.

Vilgefortz napisał(a):Młodzież jest pozbawiona abstrakcyjnego myślenia i umiejętności organizacji. I umiejętności pisania, bo ja czasami załamuję ręce jak widzę próby komunikacji niektórych osób przez to forum.

True Bro. Chyba, że trafi nam się nieletni intelektualista na wysokim poziomie.

Może macie rację. Takie osoby są wkurzające w wiosce, szczególnie jeśli trafi się mu wyższe stanowisko. Jednakże z mojej strony (wiek po lewej jest prawdziwy) strasznie wkurzające jest podejście typu: "Masz 15 lat i mniej-niedorozwinięty intelektualnie cwel, który nic nie zrobi dla wioski" "Masz 16 lat i więcej-jesteś cool ziomuś, z którym można pogadać, i którego można przyjąć od razu bez zastanowienia". Czy to jest uczciwe? Jak na moje oko, to tylko skłania do kłamstwa. Przecież nie zobaczysz, kto jest po drugiej stronie kabla... A wiek można na stronie wpisać dowolny.

Właśnie kamil1313. Nie zobaczysz. Większość uznaje stereotyp : młody - głupi, niedoświadczony lecz zawsze są wyjątki. Pewien człek mianowicie gen. Robert Baden-Powell wywnioskował podczas obrony miasta Mafeking : Można powierzyć młodym chłopcom odpowiedzialne zadania pod warunkiem poważnego ich traktowania. Podzielam tą myśl.

Don napisał(a):Pewien człek mianowicie gen. Robert Baden-Powell wywnioskował podczas obrony miasta Mafeking : Można powierzyć młodym chłopcom odpowiedzialne zadania pod warunkiem poważnego ich traktowania. Podzielam tą myśl.

Nie wszyscy nadają się do odpowiedzialnych zadań, nawet przy poważnym traktowaniu. Za czasów B-P były ciut inne czasy, dzieci nie były tak rozkapryszone. Jednak wiek w takim przypadku raczej nic nie zmieni, jaki był w wieku 10 lat, taki pozostanie być może do końca życia.

Ale zauważ, że to właśnie młodsi przyjmują bez zastanowienia. Granica wieku to pierwszy przesiew i pewnie z tego powodu można stracić paru wartościowych graczy, coś za coś. Dzięki temu nie muszę odpisywać 20 osobom, z których 1 jest pełnoletnia i się nadaje, jedna pełnoletnia i się nie nadaje, jedna niepełnoletnia i spełnia warunki i 17 osób w wieku 10-14 lat, które musiałbym poprosić o przetłumaczenie co miały na myśli.

Czy młodzi mogą zrobić wioski? Sądząc po wioskach dragho-nie,ale wiem ze sa lepsi dowódcy,więc tak,mogą.
Ale i tak upadnie ona bez charyzmatycznego lidera jak np Leon

Teleskop byłby idealnym LS chociaż ma 15 lat (chyba)

Ja jestem pustelnikiem i umiem tylko zarzadzac myalymi grupami. Zaraz btw wbije dragho z tekstem typu "Ty nawet z luku strzelac nie umiesz wiec co dopiero walke meele chcesz ogarnac"

Ty nawet... No właśnie

@Topic
Po przykładzie teleskopa widać że młodsi gracze mogą zarządzać małymi grupami, na przykład obozami, ale jeśli przyjdzie im się zmierzyć z zadaniem utrzymania wioski- nie ma szans, że to sie utrzyma.

To zadanie pozostawcie "osobom zrównoważonym, dojrzałym i ogarniętym psychicznie" <!-- s:> --><img src="{SMILIES_PATH}/twisted.png" alt=":>" title="" /><!-- s:> -->

Dorosłym to za dużo powiedziane. Znam wiele osób, które mimo pełnoletności mają nasrane we łbie, że tak to ujmę.

Bardziej pasuje "osoby zrównoważone, dojrzałe i ogarnięte psychicznie".