No Panowie.. mała awaria.. wskrzsiłem umarlaka, kliknąłem runstone i wylazłem po drabinie. I w ten oto magiczny sposób wylądowałem ch-wie-gdzie. Pewnie dlatego, że gnojek rozwalił moje HF. Jak teraz teleportować się do HF alta? Znowu muszę zginąć?????

Tak, albo jak znasz mapę idz na piechotę albo załóż drugą osadę.

No dobra.. wymiękam - jednak definitywnie się poddaje.

Właśnie odkryłem kolejny bug w tej grze.
Wskrzesiłem pierwotną postać i zonk:

WSKRZESZENIE UMARLAKA RESETUJE USTAWIENIA JEGO CLAIMA.

W efekcie zostałem z altem którym nie mogę się ruszyć (bo jego hf jest na claimie umarlaka a nie ma odpowiedniego skilla) oraz umarlakiem w dzikiej głuszy bo w oryginalnej lokacji zburzono jego ognisko.

I nawet gdyby wskrzeszony umarlak mógł obsługiwać swojego claima (w co wątpie - ale może tak jest) to i tak nie mam jak się do niego dostać bo jest on za furtką do której klucze ma zablokowany alt. Rewelka

Człowiek uczy się na błędach. Teraz wiesz, dlaczego z kluczami nie wychodzi się poza mury / palisadę.

Spróbuj tym "umarlakiem" dodać twojego "alta" i go pokolorować tak, jak miałeś wcześniej. A nóż się uda i będzie miał prawa?

Pokolorowanie o dziwo zadziałało.
Za to dzisiaj "kolega" od mordowania znowu wpadł do mnie na posesję. Widać miejscówka mu się spodobała. Tym razem zadowolił się kredensem okoni ale przynajmniej obyło się bez ofiar

Ciekaw jestem czy zostawił sobie klucze do mojej hacjendy ...

Klucze do dobra kolekcjonerskie, trofea wręcz - więc raczej tak. Radzę albo zbudować nową wioskę, albo zebrać materiały na taran, a starą wcześniej zapalisadować.

Póki co "opłaciłem" się dwiema skrzyniami okoni za obietnicę spokoju i od trzech dni faktycznie mam spokój. Stare bramy zostają, bo zawsze to dodatkowe zabezpieczenie przed "innymi" - a przed tymi bramami mam w planie zbudować "podgrodzie"

Albo wymienić na nowe, albo obudować je z zewnątrz. Inaczej możesz mieć problemy - taka jest przynajmniej moja opinia.

Jeszcze ostatnie pytanie: czy postać może zostać okradziona będąc offline???

Tak, może zostać przyzwana i okradziona i nawet zabita.

Jakim wiec trzeba byc ch* zeby przyzwac kogoś tylko po to zeby zajumać mu klucze do bramy ??? //

[admintext=MichaelPL12]Dodano: 21 Oct 2013 19:52
Za kropkowanie wulgaryzmów jest ostrzeżenie, prosiłbym o zachowanie kultury. Upomnienie.[/admintext]