"Lucy, I'm home!" - słowa które sobie pomyślałem odpalając po miesiącu haven and hearth
Jednakże gdy zobaczyłem swoje postacie, uśmiech szybko znikł mi z twarzy..
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Grę skończyłem około miesiąc temu, po zatargu z ruskimi (dzięki Bogu z nie rozwiniętej mieściny) i rozwaleniu około 3 fal ataków.
Zatarg powstał z powodu iż jakiś idiota wlazł mi na działkę, i postanowił za***** mi Hossę (mojego byka). No mógł wziąć cokolwiek, nawet wagon ale nie Hosse!
Wytropiłem gada i utłukłem z dziką satysfakcją, niestety ktoś to przyuważył, a po akcji zostały ślady morderstwa...
Jak już mówiłem po odparciu 3 fali, uznałem, iż zrobiło się to zbyt pracochłonne (a w realu doszedł jeszcze spory natłok rzeczy do zrobienia).
Więc zniszczyłem swojego hearth fire'a, schowałem wszystkie wartościowe rzeczy do eq, dałem dla Hossy jeść i się z nim pożegnałem, po czym poszedłem spać.
Wchodzę po miesiącu, i co widzę?Moja postać jest całkowicie goła! ( z wyjątkiem plecaka i.. rękawic?)
Odpalam grę i... o ironio! Wszystko na swoim miejscu, nawet płotek nie ruszony, a Hossa siedzi w zagrodzie i marudzi, że głodny...
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chcę się spytać, czy to możliwe by ktoś ukradł rzeczy z eq mojej postaci (i to w dodatku bez zabijania jej!) ,czy mam już szukać sposobu na sprawdzenie ip z którego wchodzono na moje konto i szykować mojego Gamma_02 do testu 02?
Jednakże gdy zobaczyłem swoje postacie, uśmiech szybko znikł mi z twarzy..
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Grę skończyłem około miesiąc temu, po zatargu z ruskimi (dzięki Bogu z nie rozwiniętej mieściny) i rozwaleniu około 3 fal ataków.
Zatarg powstał z powodu iż jakiś idiota wlazł mi na działkę, i postanowił za***** mi Hossę (mojego byka). No mógł wziąć cokolwiek, nawet wagon ale nie Hosse!
Wytropiłem gada i utłukłem z dziką satysfakcją, niestety ktoś to przyuważył, a po akcji zostały ślady morderstwa...
Jak już mówiłem po odparciu 3 fali, uznałem, iż zrobiło się to zbyt pracochłonne (a w realu doszedł jeszcze spory natłok rzeczy do zrobienia).
Więc zniszczyłem swojego hearth fire'a, schowałem wszystkie wartościowe rzeczy do eq, dałem dla Hossy jeść i się z nim pożegnałem, po czym poszedłem spać.
Wchodzę po miesiącu, i co widzę?Moja postać jest całkowicie goła! ( z wyjątkiem plecaka i.. rękawic?)
Odpalam grę i... o ironio! Wszystko na swoim miejscu, nawet płotek nie ruszony, a Hossa siedzi w zagrodzie i marudzi, że głodny...
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chcę się spytać, czy to możliwe by ktoś ukradł rzeczy z eq mojej postaci (i to w dodatku bez zabijania jej!) ,czy mam już szukać sposobu na sprawdzenie ip z którego wchodzono na moje konto i szykować mojego Gamma_02 do testu 02?