Wiem, że to głupia sprawa oraz, że było to mówione tysiąc razy, ale trafiło właśnie mnie. Więc żyję sobie tak na mojej posesji (klucz na alt'cie) postanowiłem zrobić coś, już nie pamiętam co, ale wymagało latania między dziczą, a moją posiadłością, a jako, że jestem ostrożny zamykałem co chwilę bramę. Dłużyło się, więc postanowiłem zostawić klucz głównej postaci. Przyszedł czas na oswajanie. Przez nieuwagę zbyt szybko podszedłem do zwierzaka i mnie zatłukł (klucz na main'ie, brama zamknięta). Alt uwięziony, chęć do gry zerowa. Po miesiącach wróciłem nową postacią, bardziej ostrożny . Reinkarnuję się na starą postać, nadal uwięziony, potrzebuję pomocy osoby z taranem. Więc jeśli ty jesteś tą osobą, napisz na PW.
Spiesz się ;( .
Spiesz się ;( .