Za górami, za lasami, za siedmioma dolinami żył sobie człowiek o imieniu GIGUŚ. Miał on jedno marzenie -Znaleźć kopalnie złota i ironu w H&H. Jednak mama mu przegryzła kabel, gdyż była bardzo głodna. Jednak zapomniała o tym, że kabel był po napięciem..
...Porażona prądem - uderzyła głową o krzesło, a później na policji zeznała ze syn ja krzesłem nap....Syn zirytowany daną sytuacją usiadł i zjadł kubek chleba... i wtedy na H&H wyskoczył mu biały murzyn i mu ukradł kubek...-pełny chleba który miał zrobiony go z cegły którą ukradł...Heniu później wpadł do domu Gigusia i zajumał go razem z łóżkiem do swojej piwnicy. Ale Gigiuś pomyślał że ta cała historia nie trzyma się kupy bo Heniu niema metalu na H&H, więc jak ma piwnice w Stone Mansion? Postanowił się wylogować, lecz zapomniał że matka przegryzła mu kabel i aby obejść tę niedogodność, postanowił się nie wylogowywać. Pomyślał o tym, by zrobić Heniowi psikus i zasrał mu całą piwnice ale... wtedy okazało się że był tak głodny i zjadł tą kupę którą zrobił ale potem znowu mu isę chcicało kupy i zrobil i zjadł ale wetedy zrobił i w ogóle zjadł mleko a potem...