Hmm Don jeśli możesz opowiedz coś o Melsoni bo niewiele wiem o tej wiosce.

Wtrącę sie z offtopem, ale Smaug prosił

Dlaczemu o jakiejkolwiek glinie wypowiadają się osoby mające najmniej z tym do czynienia.

Co do wioski - na tym W stanowimy raczej społeczność, bo głównie właśnie tym jesteśmy, wioska to tylko sposób naszego działania. Ja i znajomy z wioski gramy w APB, właśnie teraz czekamy na resztę i robimy premade w LoLu. Dużo osób gra w SoH'a, kombinujemy w co jeszcze można sobie zespołowo pograć. Polaków jest tylko dwóch, aczkolwiek mamy jedną osobę, właśnie mój znajomy z APB, który miał babkę Polkę i potrafi trochę polskich rzeczy wyczytać . Re4der w tym momencie prawdopodobnie skacowany w hotelu śpi, albo wyrywa dupeczki gdzieś na Wawie, naszej pięknej stolycy. <<<Pod tym rozumie się, że nie wykombinował neta i czekamy na jego powrót ^^

I zgadzam się z przedmówcami - już prawdopodobnie nie wybijecie się ponad DiS, ba nawet ponad te lepsze wioski się nie wybijecie podczas tego worlda. Wiele złóż jest już po prostu zajętych, a postaci większych wiosek są na tyle rozwinięte, żeby tłumić jakiekolwiek zalążki potencjalnie silnych oponentów, którzy nota bene przestali już powstawać.

Wypowiadam się bo chcę. Dlaczego o glinie? A bo ostatnio ktoś to poruszył i ma rację poniekąd.

Dziękuje Naki.A o co z tą gliną chodzi?

tego nikt nie może zrozumieć chociażby ja bo przeczytałem kilka razy tego posta

W zasadzie wioska nie rozpadła się tyle przez raid co przez "zapał" mieszkańców ów miasteczka do pracy dla dobra ogółu.

Co do marzeń dot. oldbrzymiej, silnej polskiej wioski, to prędzej czy później i tak dojdzie do jej rychłego - niemalże z dnia na dzień - upadłu z powyższej przyczyny.

Yoshka89 napisał(a):W zasadzie wioska nie rozpadła się tyle przez raid co przez "zapał" mieszkańców ów miasteczka do pracy dla dobra ogółu.

Oj tam, racją jest, że po odejściu starych liderów PH podupadło, jednak później zaczęło powoli stawać na nogi, doszli nowi gracze, w PH pojawiło się życie, jednak niestety po przebiegłym planie Disu i niedopilnowaniach ze strony PH nie było szans na obronę.

I tutaj nic do rzeczy nie ma brak pracy dla ogółu - co dla mnie osobiście jest błędnym stwierdzeniem, bo nowi liderzy byli bardzo pomocni dla nowych graczy, tak samo jak nowi gracze starali się współpracować i wspierać siebie nawzajem - gdy Dis wpadł wtedy pozostało jedynie opuszczenie PH (nie było mowy o tym, aby ich powstrzymać - są po prostu za silni).

Czy PH upadło? Nie, nie upadło. Gracze dalej grają i próbują się rozwijać. Ciosem dla PH jest jednak stracone miasteczko - nazwałbym je nawet fortecą, która była naprawdę rozbudowana i rozwinięta. Gdyby PH zostało zaatakowane z zewnątrz, wtedy atakujący mieliby naprawdę poważne problemy, aby się dobić do środka. Trudno byłoby im się przebić przez podwójny mur - nie mówiąc o tym, że każda działka także była otoczona brickiem. Ale to, że poprzez swój ciekawy plan w środku PH nagle pojawiła się gromada wojowników Disu, nie dało PH żadnych szans.

Nie pozostało nic innego, jak wziąć to co cenniejsze i brać nogi za pas.

Zgadzam się z postem Alkara. Owszem, miasto jest na chwilę obecną stracone, ale PH to nie miasto a ludzie. A oni dalej grają więc o upadku PH mówić nie można a jedynie o raidzie.

Ludzie a miasto to co innego Jeśli ludzie są zdeterminowani to stworzą wioskę podobną ale nie taką samą do PH

Nie zgodzę się z tym, byli ci co tworzyli PH (ludzie) i ci co mieszkali w PH, większość tych co tworzyło PH odeszła (przestała gać). Ci co zostali oraz nowi członkowie miasta to już nie jest to samo PH pomimo że afiszuje się nazwą PH.

Napisał że nie stworzą takiego samego PH czytanie z zrozumieniem ;d

robin_waw napisał(a):Nie zgodzę się z tym, byli ci co tworzyli PH (ludzie) i ci co mieszkali w PH, większość tych co tworzyło PH odeszła (przestała gać). Ci co zostali oraz nowi członkowie miasta to już nie jest to samo PH pomimo że afiszuje się nazwą PH.

Robinie, to tylko gra. Ci, którzy założyli PH po prostu znudzili się ślęczeniem nad HnH i pozostawili PH samemu sobie. To był moment, kiedy silne PH upadło - bo PH nie tworzyły mury i fortece, a ludzie.

Po odejściu starych graczy z czasem PH jednako zaczęło powoli stawać na nogi - i nie chodzi tutaj tylko o to, że nowi gracze "mieszkali i się afiszowali" (ja bynajmniej nie zauważyłem, aby ktokolwiek afiszował się przynależnością do PH), bo nowi gracze mieszkali, pobierali nauki od swoich mistrzów i rozwijali się, aby PH urosło w siłę - bo czym innym nazwać można siłę, jak nie doświadczonych graczy z rozwiniętymi postaciami?

Alkar napisał(a):jednak niestety po przebiegłym planie Disu i niedopilnowaniach ze strony PH nie było szans na obronę.

Czy postawienie Tarana pod murem to naprawdę taki bardzo przebiegły plan? W takim razie bashowanie osad/wiosek otoczonych tylko palisadą to też "przebiegłość" ze strony napastników...
A może chodzi Ci o nie usunięcie obcych hf'ów? W takim razie summonowanie gościa co zostawia scenty i nie ma hf to też jest bardzo sprytne posunięcie!

Alkar napisał(a):racją jest, że po odejściu starych liderów PH podupadło

PH upadło przed ich odejściem które to było tylko naturalnym skutkiem "pracy organicznej" w tejże wiosce.

Alkar napisał(a):Ci, którzy założyli PH po prostu znudzili się ślęczeniem nad HnH i pozostawili PH samemu sobie.

A może pomyślałeś o tym, że im się znudziła nie tyle sama gra, co ciągłe usiłowanie zmuszenia mieszkańców do pracy / zapieprzanie samemu na rzecz wioski?

Serio Alkar, nie życzę wam źle. Ale moim zdaniem zbyt usilnie upraszczasz pewne wątki, konkretnie ograniczasz się do samych skutków pewnych zjawisk które przecież nie miały miejsca w jednej chwili, ale były rozłożone wzdłuż osi czasu w niekrótkim przedziale.

Yoshka89 napisał(a):Czy postawienie Tarana pod murem to naprawdę taki bardzo przebiegły plan?

Heh, ale oni nie postawili tarana pod murami. To był ogólnie zbieg śmiesznych okoliczności, bo członkowie PH mieli rozwalić jeden z murów wewnętrznych (brak kluczy do działki), aby dostać się na działkę. Taran stał wewnątrz PH i większość myślała, że tutaj chodzi o akcję dostania się do działki - nikt po prostu na niego nie reagował, a Dis z tego skorzystał. ; )

I masz rację, tutaj w dużej mierze były zaniedbania ze strony PH - czyli pozwolenie na zostawienie obcych HF-ów. Jakie jednak pojęcie o obcych HF-ach mieli nowo przyjęci gracze? Żadnego. Tak samo jak nowa ekipa liderów nie została dobrze poinformowana na temat sytuacji w PH.

Trzeba jednak pamiętać, że to tylko gra, ludzie popełniają błędy. My na własnych kościach odczuliśmy co oznacza odpuszczenie uwagi. Jeśli ktoś prowadzi wioskę, to musi starać się znać każdy kąt swojej wioski oraz wiedzieć, kto ile ma altów i w których miejscach.

Jeden głupi HF pozostawiony po raidzie Dis-u doprowadził do odbicia przez nich PH. To już przeszłość, tego się nie zmieni, można jedynie wyciągnąć wnioski i w przyszłości być ostrożnym.

Cytat:To już przeszłość, tego się nie zmieni

"Odbicie" PH jest do zrobienia w ciągu 24.5h. Nie widzę problemu, jednak nikt się tym nie zainteresował.

Na co jest ten temat? Nie widzę dalszego sensu kontynuacji go. Raid był do wioski o nazwie Polan Horde. Wszystko? Dziękuje, do widzenia.