[center]

Cytat:Jest rok 2674. Era podbojów obcych galaktyk. Załoga promu kosmicznego "Haventrius" jak
każdego dnia wystartowała z bazy na Marsie. To miał być rutynowy lot, mieli tylko zebrać
próbki deuteru z planety położonej w sąsiedniej galaktyce.
Kapitan Skinner sprawdził wszystkie przyrządy nawigacyjne i sterownicze. Wszystko było w porządku. Mimo to dowódca załogi polecił mechanikowi sprawdzić wszystko jeszcze raz. Ostrożności nigdy za wiele, tym bardziej jeśli można przy okazji dokuczyć młodemu mechanikowi który w ekipie był dopiero od zeszłego tygodnia.
Członkowie ekspedycji zapięli pasy i ubrali hełmy, które chroniły ich przed gwałtowną zmianą ciśnienia. Skinner odpalił silniki i "Haventrius" zaczął bardzo szybko się wznosić. Gdy wyszli z atmosfery odpięli pasy i rozluźnili się. Nawigator Copper, który
był najstarszym członkiem załogi jak zwykle zaczął opowiadać jedną z wielu swoich legend.
- Panowie, słyszeliście może o planecie zwanej Terrarium?
Załoga wybuchnęła śmiechem.
- Owszem, słyszeliśmy. - rzekł mechanik z rozbawieniem. Nasze kobiety nie raz opowiadały tą bajkę dzieciom.
-Legenda głosi że tą planetę zamieszkuje dziwna cywilizacja. - ciągnął nawigator. Podobno budują oni świątynie swoich bóstw i zostawiają wszędzie znaki. Czteroramienna gwiazda
to ich symbol. A mieszkają tam najstraszniejsze potwory na widok których popuścilibyście w spodnie.
- Daj spokój Copp. Chyba nie wierzych w te brednie. To bajka wymyślona by straszyć dzieciaki.
- To tylko legenda... - rzekł stary nawigator.
Jego twarz stała się na moment dziwnie ponura.
Po chwili jego twarz znów rozjaśnił szeroki uśmiech.
Nagle statkiem gwałtownie szarpnęło. Urządzenia nawigacyjne zaczęły wariować. Kompas nieustannie kręcił się we wszystkie strony. W końcu wskazówka odpadła.
- Co się do cholery dzieje?! - wrzasnął mechanik.
- Awaria systemu, Awaria systemu. Wchodzimy w atmosfere. Kolizja. Kolizja. - oznajmiały urządzenia.
Ostatnią rzeczą jaką pamiętała załoga był przeraźliwy huk gdy gwałtownie zmieniające się ciśnienie wyrwało przednią szybę.
Momentu uderzenia nikt nie pamiętał. Później była już tylko ciemność.
Skinner ocknął się, cały zdrętwiały od przenikliwego zimna. Mógł oddychać. Więc jest tutaj tlen. Było cicho. Obok leżał Copper, przybity do ziemi szklanym szpikulcem. Jeszcze oddychał.
- Kapitanie, zaszczytem była służba u twojego boku. - powiedział cicho nawigator. Z ust wypływała mu strużka krwii.
- Zaszczytem było życie razem z Tobą.
- Rozejrzałem się tu trochę. To Terrarium. Wygląda tak jak je zapamiętałem. - staruszek miał w oczach błogi spokój.
- Co ty bredzisz? - zapytał kapitan.
- To zagadka. Szukajcie odpowiedzi.
Stary nawigator James Copper umarł z półuśmiechem na twarzy.
Skinner rozejrzał się. Wokół leżało kilkanaście ciał.
Zaczął sprawdzać czy ktoś jeszcze żyje.
Wyczuł puls u kilku osób. Mechanik Joe, któremu szyba
ucieła obie nogi, leżał w kałuży krwii. W dłoni ściskał
zdjęcie swojej żony i dziecka.
Ocalali członkowie załogi powoli zaczęli odzyskiwać przytomność...

[/center]

[center]Nie krytykujcie za bardzo, nie jestem dobrym pisarzem ale chciałem nakreślić fabułę

Poprzedni serwer wypalił, a ja sporo się przy nim nauczyłem więc startujemy z nowym serwerem, tym razem bardziej przemyślanym i dopracowanym. Startujemy gdy tylko zbierze się większa grupa (około 10 osób).

Na serwerze bawimy się w RPG, więc napisanie np. "daj heala bo mnie zaraz skeleton dednie" nie będzie tolerowane. Aby nie było niedomówień to od razu zaznaczam że nie można przenosić postaci i itemów ze starej postaci.

Postacie zakładacie na trybie medium core i z nickiem dwuczęściowym (imię i nazwisko) np. Alex Witcher itd.

Będę tego pilnował

Wprowadziłem nieco nowości. Jeśli znajdziecie czteroramienną gwiazdę zrobioną z żelaza i złota to macie pewność czy w pobliżu ukryty jest skarb.

Zbudowałem też kilka ukrytych miejsc gdzie po przejściu przez kilkanaście pułapek będziecie mogli znaleźć cenniejsze przedmioty.

Resztę zobaczycie po wejściu do gry A zapewniam że jest co oglądać.


Dodaje też zwiastun mojej produkcji :

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=8qQ8cJSPQjU&feature=plcp[/youtube]



Sieci Hamachi: ( Po wypełnieniu obu startujemy)


Sieć 1: TerrariumS1 hasło: hnh Sloty: 3/5
Sieć 2: TerrariumS2 hasło: hnh Sloty: 1/5




Sieci są dwie ze względu na ograniczenia co do liczby osób w jednej sieci. Bez względu
na to w której będziesz sieci to i tak obie są połączone.


Pozdrawiam.[/center]

[center]Witajcie! Po Minecrafcie przychodzi kolej na Terrarie. Dzisiaj postanowiłem odpalić serwer Terrarii na wersji 1.1.2 . Kto chce może kupić. Sprytniejsi znajdą grę w inny sposób

[center]Serwer jest czysty, bez jakichś zmienionych textur czy innego syfu.
Z lagami nie powinno być problemów (4gb ram, 10 mb/s łącze) ale nie wiem, nie testowałem przy większej ilości osób.

Jedynymi zasadami jest wzajemny szacunek i stosowanie chociaż podstaw ortografii.

Możecie robić co chcecie, zakładać wioski itd. Wszystko w granicach rozsądku.


Wszystko stoi na Hamachi, więc musicie najpierw połączyć się z siecią. Serwer będzie od poniedziałku do piątku od godzin popołudniowych (około 14:00) do godzin wieczornych (około 23:00). W weekendy przez cały dzień. Oczywiście mogą zażyć się wyjątki, musicie to zrozumieć.


Sieci:

terrariahaven 5/5
terrariahaven2 2/5

Hasło do sieci to 123 .


Tutorial połączenia:

1. Uruchamiamy Hamachi ----> zakładka "Sieci" ----> "Dołącz do istniejącej sieci".
2. Wypełniamy okno ( ID sieci to terrariahaven lub terrariahaven2 , a hasło to 123)
3. Odpalamy Terrarie i wchodzimy w zakładkę "Multiplayer" ----> "Join" .
4. W tym momencie widoczny powinien być serwer "Haven&Hearth".

W razie jakiś problemów proszę pisać.

Miłej zabawy! [/center]

[center]

Cytat:O Margonem mogę powiedzieć wiele. Że to jedno z moich pierwszych MMO, że to jedyne MMO przy którym wytrzymałem tak długo i że to najlepsza polska gra tego typu.

Więc, moja przygoda z Margonem zaczęła się 28 lutego 2006 roku, chyba nawet kilka dni po starcie gry. Trwa do dziś, przez moje ręce przechodziły postaci różnych profesji, jedna została okradziona i dałem sobie spokój, jeszcze inna mi się znudziła, ale co z tego, jeżeli potem i tak zakładałem następną ? Pierwsze grafiki zrobione na licencji RPG Makera XP i tak robiły wrażenie, płynna animacja 2 centymetrowych postaci, walka turowa z późniejszym naciskiem na taktykę i odpowiednie używanie skillów. To wszystko znajdziesz w innych grach, ale innych gier nie robili tacy ludzie jak Thinker, Xentis, Zły Patryk i Cahir, inne gry nie mają i nigdy nie będą miały takiego świetnego "indie" klimatu, od pierwszych chwil czułem, że Margonem jest grą niszową i mimo, że to uczucie zanikło, gra nadal potrafi wciągnąć, może dzięki przyłożeniu twórców do questów, których nie ma ogromu, ale świetnie budują klimat i historię naszej postaci, może dlatego, że większość "starej gwardii" znam osobiście i dzięki tej grze zdobyłem równierz wielu realnych przyjaciół ? Bo powiedz szczerze, co jest lepszego od posiedzenia z kolegami przy ognisku i luźnej pogawędki o wszystkim i o niczym ? Pewne jest tylko to, że nie ma drugiej takiej gry i nawet jeśli pierwsze twoje wrażenie to dzieci neo, nie martw się, graj dłużej, dojdź dalej. W Mythar zawsze znajdą się skorzy do pomocy ludzie, grający tylko po to, żeby się rozerwać i sobie pogadać lub razem dorwać jakiegoś herosa...

Wybacz, że się tak rozpisałem, ale chciałem opisać niepowtarzalny klimat polskiej gry. Teraz pozwól, że przejdę do opisu klas.

Wojownik - Słowiański wojak, uwielbiający napić się miodu i odwiedzić czasami dom schadzek w Eder. Jego ulubionym odzieniem są ciężkie zbroje, a do eksterminacji hord Elancyjczyków wykorzystuje ciężkie bronie dwuręczne. Niewielu jest wojowników używających tarcz.

Łowca - Rzadko odwiedza miasta, tylko po to, żeby sprzedać skóry, futra i spotkać się z przyjaciółmi trudniącymi się innymi zawodami. Najczęściej wybiera łuk i lekkie ubrania ze skór lub tkanin, może strzelać zatrutymi strzałami, ale magii nie używa. Łowcy wolą parzyć napary, aniżeli miotać ognistymi kulami, przed którymi swoją drogą całkiem nieźle się uchylają.

Mag - Przemądrzały zielarz, który godzinami czyta księgi i zwoje, a na polu bitwy potrafi wykończyć kilku przeciwników naraz stawiając gigantyczną ścianę ognia. Magowie ubierają się w długie szaty z różnych bogatych tkanin, odkąd zaczynają rosnąć im brody, chodują je i pielęgnują, by później tradycyjnie zamiatać nimi ścieżkę i potykać się o nie na polu bitwy.

Tropiciel - Według legendy, kiedyś z Dalekiej Północy przybył do Margonem stary druid. Gdy wędrował przez krainę natrafił na sielsko wyglądającą łąkę, założył tam osadę, w której dożył swoich dni, zapoczątkowując długą tradycję tropienia i oprawiania zwierząt. Tropiciele w odróżnieniu od Łowców używają czarów jednak nie są to potężnie czary w postaci kuli ognia, a zaklęcia pomagające w tropieniu i celowaniu. Przedstawiciele tej profesji lubują się w używaniu różnego rodzaju kusz i ubieraniu się w długie wełniane płaszcze koloru ściółki, przez które mają mniejszą umiejętnośc uniku niż Łowcy, jednak rekompensuje to większa wytrzymałość i zdolności magiczne.

Tancerz Ostrzy - Profesja wywodząca się z cygańskiej tradycji, uwielbia kolorowe stroje i tańce. Dzięki południowo-wschodniemu pochodzeniu Tancerze są niezwykle zręczni, co pozwala im bez większego trudu posługiwać się dwiema brońmi. Nie używają magi, jednak potrafią unikać strzał i niektórych zaklęć. Niezywkle szybcy, ubrani w lekkie skórzane stroje w czasie gdy przeciwnik zaatakuje ich raz, mogą zadać mu trzy silne ciosy. Bardzo szybko wykańczają przeciwników, jednak lekkie uzbrojenie bardzo uzależnia życie Tancerzy Ostrzy od ich zręczności i skoczności.

Paladyn - Święci wojownicy, od małego szkoleni do noszenia ciężkich zbroi i tarcz, ich umiejętność uniku jest znikoma, jednak blok to rekompensuje. Większość Paladynów używa jednoręcznych broni i tarcz. Do tego pancerz płytowy i twardy hełm. Paladyn wygląda jak chodząca forteca i jest to jak najbardziej jego zaleta.

W grze spotkamy również przeciwników specjalnych

Elita - Tutejsza odmiana bossa, lub po prostu przeciwnik z którego możemy zdobyć przedmiot unikatowy.

Elita 2 - Silny boss, trzeba pokonać go w grupie kilku graczy, można zdobyć z niego przedmioty unikatowe, heroiczne i legendarne.

Heros - Boss pojawiający się od czasu do czasu w różnych miejscach na określonym obszarze kilkunastu mapek, jest dość potężny i można zdobyć z niego cały zestaw unikatowego, heroicznego lub legendarnego uzbrojenia

Tytan - Bardzo silna odmiana bossa, na mapkę z nim można wejść tylko posiadając nie większą różnicę poziomów niż 13 niżej i 13 wyżej. Jest bardzo duża szansa na zdobycie przedmiotu z tego przeciwnika i zawsze po pokonaniu go, zdobywa się przedmiot unikatowy lub potężniejszy.



Zalety

1. Klimat
2. Przyjemna dla oka grafika
3. Odmiany serwerów, od PVP do fabularnych RPG
4. Ogrom umiejętności, brak ograniczenia poziomu i wielka kraina oddana do użytku graczy
5. Rozbudowany system klanów i bractw
6. Item Shop nie daje w zasadzie żadnej przewagi, można tam kupić np. buty na 30 poziom, które są gorsze od butów na 33 poziom.
7. Naprawdę dobry support, administracja jest przyjazna i chce pomagać graczom.
8. Wiele przedmiotów, przeciwnicy specjalni.
9. Częste aktualizacje i cała masa eventów i konkursów.

Wady

1. Coraz większa popularność, przez co gra się rozwija, ale pojawia się coraz więcej dzieci neo.
2. Serwery nie są najwyższej klasy, przez co raz na kilka miesięcy gracze niektórych światów nie mogą wejść do gry przez kilka godzin.

[/center]



[center]W związku z tym że kilka dni temu wystartował nowy serwer (Gefion) to jest szansa na dobry start

Zapraszam wszystkich do gry. W razie jakichś problemów możecie pytać Zawszę chętnie coś poradzę. Jeśli byłoby nas więcej to w przyszłości można pomyśleć nad jakimś klanem.

Jeśli masz zamiar zagrać to proszę, zarejestruj się z mojego linka Tobie nic nie ubędzie a ja mogę coś zyskać

http://www.margonem.pl/?r=4788575[/center]


[center]Zapraszam do gry![/center]

[center]Szperając ostatnio w sieci zainteresował mnie temat świadomych snów. Poniżej wklejam wam przeciekawy artykuł. Zachęcam do przeczytania bo warto.[/center]

Cytat:[center]Za chwilę opowiem Ci o jednym z najbardziej niezwykłych przeżyć. Jest to coś, co zmieni Twoje postrzeganie rzeczywistości – a być może codzienne życie. Czas, który spędzasz we śnie może zostać wykorzystany w inny niż dotychczas sposób. Poznaj odmienny stan
świadomości, którym jest świadome śnienie.


Podstawy


Świadomy sen (lucid dream, lub też LD), najprościej mówiąc – jest to sen, w którym zdajesz sobie sprawę, że śnisz.
Możesz zapytać, czym różni się świadomy sen od zwykłego snu? Prawie niczym. Jedyną różnicą jest to, że jesteśmy świadomi, że śnimy. Jeśli chodzi o czynności życiowe naszego organizmu, to nie ulegają one zmianie. Narządy wewnętrzne pracują tak samo jak podczas każdego innego snu.


Skąd bierze się ta świadomość?


Podczas odzyskania świadomości we śnie – uaktywnia się płat czołowy, który jest odpowiedzialny za logiczne myślenie. Podczas normalnego snu zostaje on wyłączony. To dlatego jesteśmy w stanie uwierzyć w każdą anomalię. Bierzemy na serio wszystko, co widzimy, słyszymy i czujemy. Smoki, czarownice, ludzie z trzecim okiem na czole, albo pieniądze lecące z nieba – mózg podpowiada, że to przecież normalne. Zanika logiczne myślenie. Związki przyczynowo- skutkowe mogą kompletnie nie mieć sensu. Raz możemy być na łodzi, a potem okazuje się, że pływamy w naszej wannie. Wanna może być kapsuła kosmiczną, a my uciekamy przed inwazją kosmitów. Wszystko to za sprawą nieaktywnej części mózgu, czyli płata czołowego.


Co się dzieje w momencie uświadomienia?


W chwili uświadomienia Twoje zmysły się wyostrzają. Sen robi się wyraźniejszy i doznania w nim stają się znacznie intensywniejsze. W głowie pojawia się myśl „To sen!”. Ogarnia Cię ekscytacja. Czujesz się jakbyś przebywał w rzeczywistym świecie. Jesteś w centrum sennej scenerii. Możesz się rozglądać dookoła. Możesz iść w dowolnym kierunku. Masz taką samą nieograniczoną wolę – jak teraz, gdy czytasz ten artykuł. Podejmujesz w pełni świadome decyzje. Możesz wstać, podnieść jakiś przedmiot lub stworzyć inny. Możesz zwiedzać istniejące miejsce lub przenieść się gdzieś indziej.
Jest to niezwykłe uczucie. Znajdujesz się w świecie snu, a czujesz się jak w rzeczywistości. Masz taką samą percepcję. Widzisz, słyszysz, czujesz dotyk, masz smak i węch.


Najważniejsza rzecz w świadomym śnie


Jest jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że zapragniesz mieć świadome sny. KONTROLA. Posiadasz kontrolę nad wszystkim. Możesz robić dosłownie wszystko. Latać, przechodzić przez ściany, rozmawiać z nieznajomymi, zamienić się w zwierzę, biec po ścianie (fajne uczucie – jak w matrixie), oddychać pod wodą, przenieść się na inną planetę, podskakiwać na 5 metrów w górę – oraz wszystko, co możesz sobie tylko wyobrazić. Tutaj nie ma żadnych ograniczeń! Jedyną granicą jest Twoja pomysłowość.
Pamiętam jak kiedyś cofnąłem się w czasie do mojego pokoju z przez 7 lat! Wszytko było jak kiedyś. Kolor ścian, zasłony w oknach, stary regał, biurko oraz akwarium, którego już nie mam. Zaglądałem do szuflad i byłem zaskoczony! Znalazłem tam rzeczy, o których dawno zapomniałem. Rzeczy, które wyrzuciłem lub zgubiłem.
5 rzeczy, dla których warto świadomie śnić


Jeśli zastanawiasz się, po co uczyć się świadomego śnienia – to przygotowałem dla Ciebie 5 najważniejszych powodów.


1. Zabawa
Świadomy sen pozwoli Ci doświadczyć rzeczy, które są nieosiągalne w rzeczywistym świecie. Możesz się bawić do woli. Lataj, skacz ze spadochronem, lewituj, zwiedzaj, rozmawiaj, zmieniaj kształty, pilotuj samolot, pędź na motorze, trenuj karate – rób wszystko to, co chciałbyś zrobić w normalnym życiu.

2. Rozwój
Możesz ćwiczyć dowolne umiejętności. Przykładowo: wszelkie rozmowy, przedstawienia, prezentacje oraz przemówienia publiczne, które wytrenujesz we śnie, zostaną zapamiętane przez podświadomość, jako coś łatwego i bezpiecznego. Dzięki temu w realnym świecie Twój organizm też zareaguje bezstresowo. Tutaj nie ponosisz żadnych konsekwencji i masz nieograniczoną ilość prób.

3. Pokonanie koszmarów
Jeśli śnią Ci się koszmary – możesz je łatwo zlikwidować. W momencie, gdy uświadomisz sobie, że wszytko jest snem – od razu poczujesz się bezpiecznie. Znika strach. A jest on najważniejszym elementem każdego koszmaru. Masz także kontrolę i możesz wszystko dowolnie pozmieniać.

4. Inspiracja
Możesz wpadać na genialne pomysły, jeśli zadasz odpowiednie pytanie i poczekasz na odpowiedź. Jeśli chciałbyś namalować obraz, ale nie wiesz jak powinien wyglądać – możesz pozwolić, by sen sam go stworzył. Zadaj pytanie: jak powinien wyglądać mój nowy obraz? Odwróć się i spójrz na ścianę. Obraz już tam będzie.

5. Rozwiązywanie problemów
Możesz zlecać swojej podświadomości poszukiwanie rozwiązań Twoich problemów, a ona zacznie podsuwać Ci odpowiedzi. Nasza podświadomość ma o wiele większe możliwości niż świadomy umysł. Dzięki temu problemy, których nie możemy rozwiązać – mogą być łatwo rozwiązane we śnie, ponieważ czerpiemy odpowiedzi z głębszych pokładów. Historia odnotowuje wiele takich przypadków.
Podsumowanie
Świadomy sen jest z pewnością jedną z rzeczy, którą powinien doświadczyć każdy człowiek. Jest to przygoda, która wzbogaca nasze życie. Taka umiejętność potrafi przynieść bardzo wiele korzyści. Jest to droga do samopoznania i rozwoju. Jeśli zastanawiasz się, czy rozpocząć naukę świadomego śnienia – zdecydowanie zachęcam![/center]

[center]Tak, brzmi nieprawdopodobnie Sam ogromnie zaciekawiłem się tematem, znalazłem technikę która najbardziej mi odpowiadała i postanowiłem spróbować.

Technika nosi nazwę WILD (Wake Induced Lucid Dream) i polega na położeniu się do łóżka w momencie ogromnej senności (powieki same opadają i nie jesteś w stanie nad tym zapanować). Kolejnym krokiem jest utrzymywanie świadomości (np. liczenie oddechów). Co 30 oddechów otwierałem oczy na kilka sekund i ponownie zamykałem i liczyłem do 30 oddechów. Po którejś z kolei próbie otworzyłem oczy i byłem w całkowicie innym pomieszczeniu. Niesamowite uczucie. Moje ciało zasnęło, ale umysł nie.

Wykonałem szybko tzw. test rzeczywistości (sprawdzasz czy znajdujesz się w śnie czy w rzeczywistości). W moim przypadku po prostu zatkałem nos i bez problemu wciągnąłem powietrze. Oznacza to że byłem zupełnie świadomy we śnie.

I w tym momencie zaczyna się zabawa. Ogranicza cię jedynie wyobraźnia. Chcesz latać ? Nie ma sprawy. A może chcesz przenieść się na powierzchnie księżyca ? Nie ma problemu.
Ja na przykład byłem tak podekscytowany że po prostu skoczyłem jak najwyżej i przy okazji rozwaliłem doszczętnie sufit kuchni

Całość nie trwała długo bo zapomniałem cały czas utrzymywać świadomości i zapadłem w normalny sen.


Dziś wpadł mi do głowy pomysł że mógłbym odtworzyć we śnie scenerię Haven&Hearth i troszkę się pobawić w tym świecie.

Możliwości jest nieskończoność, ogranicza nas tylko pomysłowość

W razie jakiś pytań, śmiało możesz zadawać czy tutaj czy na PW

Zapraszam do dyskusji.[/center]

(01.09.2015, 13:39)ficus napisał(a):

(01.09.2015, 13:30)Opium napisał(a): Aczkolwiek, teraz to się będzie opłacać na dwa, trzy alty jechać bo masz w sumie wtedy 21 godzin w tygodniu do wyrobienia...

Nie da się ukryć, że system ten wspiera w pewien sposób alty. Ba, nawet zachęca do tworzenia ich by móc cieszyć się nieprzerwaną rozgrywką, aczkolwiek wprowadza on solidny limit rozwoju takich postaci neutralizując ich znaczenie w dłuższej perspektywie. Czego by nie powiedzieć, uważam, że płatności wyjdą z korzyścią dla prawdziwych graczy.

Duża część altów nadal będzie użyteczna. Przestaną istnieć pewnie te, na których spędzało się sporo czasu jak: górnik lub farmer ale wszelkie alty, które logowało się tylko wtedy gdy konkretna rzecz była do zrobienia (np. ale z wysokim survival do oskórowania) będą nadal bardzo przydatne. Nawet alt od explo da radę

Dla mnie super I tak nie zamierzałem grać więcej niż 1h dziennie.

- zdejmowanie claimów nie zwraca już wydanych LP
- brak możliwości strzelania przez mury

To z w miarę nowych informacji

Obie frakcje kontrolują o wiele większe obszary niż okolice ich wiosek, więc teoretycznie nigdzie nie możesz czuć się bezpiecznie

Ma ktoś może screeny z PH ? Chętnie bym powspominał