Wszystkie pomysły dobre ,ale i ja coś dodam

umiejętności psów mogłyby byc powiększane też przez jedzenie (robiło by się miskę z drewna lub metalu, wkładało coś a pies by zrzerał)

A np. percepcion miały by na początku conajmniej 40
(To przecież psy)

wyłącz caps lock jak do mnie mówisz a pomysł dobry a nawet bardzo dobry

gołębie wysyłały by wiadomości i można by było je odbierac po tym jak je ktoś wysłał a my jesteśmy wylogowani, a tak to (nie jestem pewny, jakby coś to mnie poinformujcie) nie można na priwate pisac jeśli ktoś nie jest zalogowany

Jeśli już to wilki... Gołębie mogą być. :mrgreen:

Psy nie mają sensu, chociaż fajnie by było gdyby każde zwierze można by oswoić, nawet niedźwiedzia.

I co byłoby z niedźwiedzia? Krowa?

Pedobear! Wysyłałoby się go do wiosek i gwałciłby dziewczynki :3

Hahahaha. +1 point for Teleskop

Ja tam myślałem nad denzing bear

Albo kubuś puchatek,wysyałoby się go do wiosek i zjadałby miodek :mrgreen:

Niedźwiedź by się w nic nie zamieniał. Po prostu oswajasz go i możesz rozmnażać jak inne zwierzęta jednak rozmnażają się woniej niż inne zwierzęta. Zresztą można pić mleko niedźwiedzie dające siłę i zdobywać większy ql mięsa itp. Do tego można go zabierać na polowania .

Oswajanie wszystkich gatunków: tak
Ale co do zabieranie miśka na polowanie: stanowcze nie!

Dla mnie łatwiej jest (mhm.. to znaczy było) oswoić zwierzaka niż go zabić. W oswajaniu wystarczy spryt i doświadczenie, a w zabijaniu potrzebne mimo wszystko są skile... Możliwość zabierania miśka na polowanie zbytnio ułatwiłoby grę.
Z kolei, zwiększanie ql mięsa czy skóry wydaje się dobrym i sensownym pomysłem.
"Najlepsze wyroby garbarskie - tylko od niedźwiedzi z hodowli"

Choć nie powiem, pociągająca wydaje mi się wizja wściekłego samotnika z lasu wkraczającego w celach wojennych do wioski wraz z swoim stadem miśków liczącym 56 sztuk (wystarczy w końcu tylko cierpliwość) :mrgreen:

Wystarczy dobrze zmotywować do rozmnażania.

Podoba mi się pomysł z szaleńcem z miśkami,przychodzi taki ranger z sodomy bo ten coś ukradł a tu zonk stado niedzwiedzi am am am i nie ma rangera z sodomy

Jeśli akurat chodzi o miśki to futro chyba powinno być lepsze z dzikiego niż z hodowlanego (zakładając, że można je w ogóle hodować).

Może po prostu zrobić tak by Ql futra drastycznie spadało w momencie kiedy misiek jest udomawiany. Z kolei po dłuższej hodowli można by przywrócić je do normalnego, a potem nawet wyższego Ql?