27.06.2011, 18:48
R&C wynajęte przez Lemegeton walczyło w obronie wioski Blachowa. Bitwa w podziemiach była rzeźnią, jak określają ją sami mieszkańcy Granhardu, zginęło około 7 osób po stronie najeźdźców bez strat po naszej stronie. Granhard wynajął do pomocy Rosjan, którzy pomagali im w bitwie oraz zabili jednego członka wioski R&C w momencie sprawdzania scentów i kluczy zaraz po bitwie. Pokój miał być zawarty, jedynym warunkiem było natychmiastowe zaprzestanie walk, wliczając w to R&C jako najemników po stronie Lemegeton i Rosjan jako najemników/sojuszników po stronie Granhardu. Następnie Lemegeton została zniszczona przy pomocy bugu z krzesłami przez wspomnianych Rosjan. Lemegeton nie podniósł się po tym ciosie, R&C nie reagowało, ponieważ sprawa nie dotyczyła bezpośrednio Granhardu, przynajmniej nie można było tego udowodnić.
Granhard zaatakował ponownie Lemegeton, ten jednak dołączył ze znaczną większością ludzi do R&C po wspomnianym raidzie co sprawiło, że sprawy Lemegeton były również sprawami R&C. Ten atak dał mojej wiosce casus belli. Wykorzystując brak rozeznania Granhardu. zataiłem przed Yenholtem informację o przynależności Lemegeton do R&C, Granhard zawarł rozejm z nieistniejącą wioską. Napiszę to wyraźnie. R&C nie zawierało pokoju z Granhardem. Dla mnie sprawa jest dopiero teraz zakończona, po dzisiejszym dniu.
Takie jest moje stanowisko i nie musi się z tym nikt zgadzać. Nikt nie musi uznawać słuszności ataku na Granhard, możecie uznawać to za wymówki lub naciąganie faktów. Nie interesuje mnie to. Ktokolwiek zrobi coś ludziom z mojej wioski może liczyć na to, że nie zapomnimy mu tego, dlatego radzę się zastanowić dwa razy.
Granhard zaatakował ponownie Lemegeton, ten jednak dołączył ze znaczną większością ludzi do R&C po wspomnianym raidzie co sprawiło, że sprawy Lemegeton były również sprawami R&C. Ten atak dał mojej wiosce casus belli. Wykorzystując brak rozeznania Granhardu. zataiłem przed Yenholtem informację o przynależności Lemegeton do R&C, Granhard zawarł rozejm z nieistniejącą wioską. Napiszę to wyraźnie. R&C nie zawierało pokoju z Granhardem. Dla mnie sprawa jest dopiero teraz zakończona, po dzisiejszym dniu.
Takie jest moje stanowisko i nie musi się z tym nikt zgadzać. Nikt nie musi uznawać słuszności ataku na Granhard, możecie uznawać to za wymówki lub naciąganie faktów. Nie interesuje mnie to. Ktokolwiek zrobi coś ludziom z mojej wioski może liczyć na to, że nie zapomnimy mu tego, dlatego radzę się zastanowić dwa razy.
p
o
n
i
e
w
a
ż
d
ł
u
g
a
s
t
o
p
k
a
t
o
j
e
s
t
t
o
o
n
i
e
w
a
ż
d
ł
u
g
a
s
t
o
p
k
a
t
o
j
e
s
t
t
o