Status serwera H&H widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników.



  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Statki



#1
Ja zawsze marzyłem o statkach w Haven and Hearth.
Wyobraźcie sobie statek o białych żaglach płynący rzeką w HnH.
Mogły by być 2 rodzaje: mniejszy i większy.
Mniejszy mógłby być niewiele większy od łódki i mieć mały żagiel, a duży szeroki na połowę przeciętnej rzeki.
I do tego mogłybyć jakieś przystanie, porty czy doki potrzebne do zbudowania takiego statku.
I może jacyś piraci do tego? Big Grin



No i fajnie by było jakby były też konie wspomniane już przez kogoś. Wink



Odpowiedz



#2
Połowę przeciętnej rzeki zajmuje zwykła łódka. I jak sobie wyobrażasz duże statki z żaglem płynące po rzece?



Odpowiedz



#3
Mogłyby być wprowadzone morza.



Odpowiedz



#4
Już i tak za dużo jest szlaków wodnych, i jak sobie wyobrażasz takie morze? Jeśli miałoby być takie jak obecne jeziora, to budowa statków byłby pozbawiona sensu, chyba że masz tartak po drugiej stronie jeziora :/



Odpowiedz



#5
kamil1313 napisał(a):Połowę przeciętnej rzeki zajmuje zwykła łódka.

Przesada. Zapewne masz wyjątkowo niekorzystny teren wokół siebie ;] Przeciętna rzeka jest wystarczająca by płynęły po niej 3-4 łódki obok siebie ;] Taki żaglowiec mógłby być na szerokośc 2 łódek i w zupełności by wystarczył.

a jeśli nie, mogliby dodać po prostu kajak, nie musi być szeroki tylko dłuższy Wink

btw. Tratwa jest dosyć szeroka, więc żaglowiec spokojnie mógłby być tej szerokości, tylko troszkę dłuższy Smile
"Jednak mściciel szukający zemsty rodzi tylko kolejnych mścicieli. Krąg nienawiści zamyka się."



Odpowiedz



#6
Piękny pomysł Smile

W ogóle mogli by zróżnicowac trochę świat i podzielic go na kontynenty itp rozwinąc handel morski... xD
W9 - HopesFall
W8 - Godtuwn
W7 - Korpiklaani, AD, Cookietown
W6 - Polan Horde, Nova Hoota, D13, Winterfell, AD
W5 - Ruj I Chuj, Thorn in Foothills
W4 - Melina
W3 - Ostrowin, Clockwork City, Rhovanion


„Utopię waszą utopię”



Odpowiedz



#7
Łodzie mogą być wąskie a długie,tak jak łodzie wikingów,btw przecież są już łodzie wikingów narysowane ale nei dodane do gry



Odpowiedz



#8
Handel morski czy lądowy, w HnH to bez sensu, bo dali nam cr'y! Smile



Odpowiedz



#9
To co napisał Einar. Gdyby nie było żadnej formy teleportów to nagle handel nabrałby na znaczeniu o wiele bardziej.
p
o
n
i
e
w
a
ż

d
ł
u
g
a

s
t
o
p
k
a

t
o

j
e
s
t

t
o



Odpowiedz



#10
Taaa... już to widzę, jak na całym świecie hearthlingi idą 3 gridy do kopalni i 1.5sg żeby kupić kilka desek. Mi się nawet nie chce chodzić z buta do pieców... a co dopiero gdzieś tam hen hen do kopalni. Wink

Co do pomysłu: już nie raz pojawiały się tego typu sugestie na oficjalnym forum. Największym mankamentem w twoim pomyśle, jest właściwie... brak mórz i oceanów (są technicznie rzecz biorąc tylko rzeki i jeziora). W dodatku Salem...

Chociaż zawsze mnie urzekała myśl o tym, że biegnąc przez las spotykam karawanę, która właśnie wjeżdża na most by przedostać się na drugi brzeg rzeki, a gdzieś trochę dalej właśnie dokuje statek transportowy na otwartym morzu przypłynąwszy z drugiego końca świata. Wink

Jakby tak się z powrotem zastanowić... brak cr'ów przy takim wsparciu (statki, mosty, morza, oceany...) utworzył by coś, co w silkroadzie zostało wprowadzone sztucznie i przymusowo (karawany i ich obrońcy). Wink

Edit: Matko jedyna! Tyle błędów (ortograficzne / interpunkcyjne / literówki / składniowe) w moim poście i nikt mi nie zwrócił uwagi!

@vilge~
Jak mógłbyś zaktualizować cytat mojej wypowiedzi byłbym wdzięczny, bo błędy jakie popełniłem, aż mnie kłują w oczy. ;(



Odpowiedz



#11
Czyli znów nasuwa się stwierdzenie : Gra powinna być bardziej rozbudowana niż jest.

Tak czy siak jest rozbudowana lecz gdy nam nie pasuje coś to stwierdzamy że można by dołożyć jeszcze kilka elementów, ktoś przyjdzie zobaczy te elementy i stwierdzi że mogło by być troszeczkę inaczej i dodatkowo coś innego.



Odpowiedz



#12
Yoshka89 napisał(a):Taaa... już to widzę, jak na całym świecie hearthlingi idą 3 gridy do kopalni i 1.5sg, żeby kupić kilka desek. Mi się nawet nie chce chodzić z buta do pieców... a co dopiero gdzięs hen hen do kopalni. Wink
W takim razie nie miałbyś kopalni. Obecny świat przyzwyczaił nas do posiadania wszystkiego na raz co jest złe w moim odczuciu. Kalkulacja czy opłaca ci się iść po kilka desek, może w okolicy ktoś ma podobnej jakości deski? A może jest jakieś miasto na przecięciu szlaków gdzie można wystawić barter stand? Poza tym nie trzeba chodzić, można pływać lub jechać Wink.
p
o
n
i
e
w
a
ż

d
ł
u
g
a

s
t
o
p
k
a

t
o

j
e
s
t

t
o



Odpowiedz



Digg   Delicious   Reddit   Facebook   Twitter   StumbleUpon  


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości