Heh, b12 powiadasz? Przydaje sie na polowaniach, czesto uzywaja go wojownicy z duza iloscia str bo wtedy obrazenia z niego sa jescze wieksze. Mozna powiedziec ze miecz jest lepszy, chop kosztuje 4ip (sting 2) a cleave kosztuje az 8 i nie resetuje przewagi jak valorous (ktory kosztuje 6), a i cleave mozna uzywac tylko majac wiecej przewagi niz 3 badz rowne 3. Sprawdza sie w wiekszych walkach, z daleka cdtt kilka razy i mozna wbijac. Nie polecam dla nowych wojownikow, poslugiwanie sie mieczem jest duzo latwiejsze. miecz-zwykly wojownik topor-wojownik z duzo str(palibasher np.) Koledzy zbijaja obrone a taki koles na full martial z dobrym toporem uderza nawet za 2tysiace (zalezy tez jaka zbroje ma przeciwnik)
Czyli jestem idiotą.
B12 jest dobre dla wojowników z dużą ilością MC / UAC. UAC gdyż nie można mieć tarczy, więc trzeba utrzymać defa na samym uac. MC wiadomo. Siła powiększa dmg.
Co do "nawet 2k", tyle to się uderza z miecza, z własnego doświadczenia wiem że da się spokojnie ponad 2800 z stinga. Z b12 można stuknąć 3k - 3.7 k.
Wlasnie, zapomnialem dodac ze b12 na 2 sloty wchodzi i nie mozna miec tarczy
A 2k to dmg ktory mi sie udalo osiagnac z b12, wiec pewnie da sie walnac lepiej.