Ja bylem pewien, ze klucze trzyma na alcie a gdzies mialem, ze jego main to ls :/

ehh po prostu duży błąd zrobił ;(

Oczywiście , teraz niech połowa przydupasów PH mnie zbluźni i zwyzywa. Ja plebsem ? Wporządku , moge być plebsem Ale pamiętajcie , że podczas rewolucji francuskiej to właśnie plebs ucinał głowy burżuazji za pomoca rewolucyjnej gilotynki ;].

A tak btw. Czytam , że niektórzy z was kierują się poglądami Stalina. Napisałbym pare zdań o takich ludziach ale szkoda mi nerwów i mute.... To takich jak WY panowie powinno się wysyłać jako mięso armatnie w parach jak pod Stalingradem ^^ jeden ma amunicje , drugi karabin. Chcecie walczyć z ruskimi a przyjmujecie ich myślenie. Hahaha jakie to "patryjotyczne". Piszecie o tym , żebym się nie wczuwał. Ok , wporządku ale zdaje sobie też sprawe ile pracy wnosi się w H&H w postać , w wioski itd. A całe pospulstwo z PH jak widać ma reszte w głebokiej dupie...

zamtuz zamtuz .
ty jednak jesteś pajacem <!-- s:viva: --><img src="{SMILIES_PATH}/hooray.gif" alt=":viva:" title="" /><!-- s:viva: -->

Jorb.add.hnh new_object guillotine = fail;

;p

Nie rozumiesz, co mówię
Bo metafory są zawiłe? Hehe

Zamtuzik, mylisz strasznie pojęcia. Poglądy nie są kwestią narodowości, to raz. Dwa zdajemy sobie sprawę z tego ile trzeba wnieść pracy do wioski, dlatego walczymy o swoją jak najlepiej potrafimy i jeśli to się tyczy raidowania ludzi, którzy się bratają z naszym wrogiem, jednocześnie do ostatniej chwili to ukrywając, to tak podejmujemy ciężkie i jednoznaczne decyzje. Po trzecie, mało wiesz o komuniźmie, a do tego odnosisz go do realiów gry w zły sposób. Don dał tylko przykład i nie, nie upodabniamy się do nikogo. Działamy według własnych reguł. A nawet jeśli, to najlepszym sposobem na pokonanie wroga, jest myślenie tak jak on.. ale chyba nie wiesz nic o strategii, więc nie będę rozwijać tego tematu. Może Raven Ci to wytłumaczy.. z naciskiem na słowo "strategia" ;p

Zamtuz wlasnie dobrze mowi, popieram jego slowa. Nie ufaliscie nam jak przystalo na przyjaciol, nie wierzyliscie popielowi. Juz to wiele razy pisalem, pakt o nieagresji z DiS byl jako tako przymusowy, chielismy aby nasi obywatele byli bezpieczn. Z wami tez mieliśmy pakt ale jak potrafiliście nas okraść i teraz jeszcze potraficie kłamać, że to tylko dlatego, że niby myśleliście, że ktos się pod moneum podkopuje to nie powiniście się mi dziwić, że wolałem mieć zaplanowaną awaryjną kartę czyli pomoc ze strony DiS. I pls nie rozciągajcie już tego tematu, chyba wszystko juz zostało omówione ><

Pakt o nieagresji nie zobowiązuje do wspólnego raidowania. Nie odróżniasz sojuszu od nieagresji.

Skinner...

Cytat:I pls nie rozciągajcie już tego tematu, chyba wszystko juz zostało omówione ><

Zamtuzik napisał(a):Hahaha jakie to "patryjotyczne".

Prosze cie raven, nie osmieszaj sie, szukales pomocy u ludzi ktorzy was wczesniej zraidowali i rownie dobrze mogli to zrobic jeszcze raz jakby chcieli, to tylko kwestia czasu. My przedstawiajac dowody mielismy pełne prawo na to, a DIS was zjechał jak psy i to on jest naprawde dobry, bo wam rozwalił całą wioske. I nawet jakbyscie mieli z nimi pakt o "nie agresji" to i tak by was zniszczyli tak jak my tylko moze bez dowodow bo po co sie tlumaczyc, DIS nie potrzebuje pozwolenia ani tlumaczenia, dostali byscie po tyłku jak za pierwszym razem. I te wasze smieszne pogrozki o jakiejs "rewolucji" co wy chcecie udowodnic? Zanim wy uzbieracie swoja "armie" by nas zniszczyc to przeciez my bedziemy dwa razy jak nie trzy silniejsi od was i liczniejsi. :]

Dobra , nawet jeżeli mieliście powody do rajdu a z tego co widze , to wszystko zwalacie na Ravena - prosta sprawa , jeżeli był winny to dopaść i ukarać winowajce , udowodnić reszcie z NH jego wine i przekonać... A tak zrajdowaliście całą wioske i zabiliście rodaków, którzy mogli się jeszcze rozwinąć i wam pomóc (zwiększając waszą siłe i liczebność) a wy zamiast przekonywać ludzi i zwiększać swoje szeregi niszczycie , zabijacie i mordujecie -.- . Ja nie wiem , czy ruscy jakoś lepiej potrafią się dogadywać czy jak ?

Niech mi Raven powie, ze nie proponowalismy rozwoju i wspolnej pomocy? Jeśli ktoś nie wie o wszystkim co sie działo w czasie naszych relacji z Nh, to niech sie nie wypowiada. Proponowaliśmy, Nh odrzuciło naszą pomoc.

Poza tym Raven był jednym z waszych liderów. Powiedzcie mi, czy ktokolwiek by się zgodził na jakiś akt przeciw niemu, skoro był waszym liderem? Ktoś go jednak wybrał na lidera, więc w jakimś stopniu popieraliście jego działania. Next time, zastanówcie sie kto wami dowodzi i kto was reprezentuje, a potem miejcie pretensje za złą politykę wioski, ale nie do nas a do waszych własnych przywódców.

W NH był podział na 3 grupy - Ci, którzy nienawidzili ravena, Ci, którzy go uwielbiali, i Ci którzy byli wobec niego obojętni.